Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
ciuchy
|
|
Wysłany:
Śro 2:24, 14 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: doncaster
|
|
chyba kazdy z Was wie ze wiekszosc ubran z "naszych" europejskich sklepow produkuje sie we wschodniej azji (a kto o tym nie wiedzial to juz wie ) ale chyba nikogo z Was nie obchodzi to jak te ubrania sa produkowane jakie warunki panuja w "fabrykach" i jakie wynagrodzenia dostaja pracownicy ... ale mam nadzieje ze niedlugo zaczniecie patrzec na metki i nie bedziecie kupowac tych made in india china czy vietnam
od paru tygodni ogladam (w zasadzie ogladalem bo dzisiaj byl ostatni odcinek) dokument poswiecony wlasnie prodkucji ubran w indiach "Blood Sweat and T-Shirts" do ktorego zebrano 6 mlodych brytyjczykow uzaleznionych od kupowania ciuchow szczegolnie tych z wyprzedazy gdzie ceny spadaja nawet o 80% jak to mozliwe ze ogromny sklep w centrum londynu moze sobie pozwolic na tak drastyczna obnizke cen ? powiedzmy ze koszulka poczatkowo kosztuje 20 (powiedzmy ze funtow bo program jest angielski) funtow 80% to ... 16 zostaja 4 funty na ktorych sklep i tak zarabia w jaki sposob ? wyprodukowanie takiej koszulki razem z transportem to sa grosze okolo funta czyli mimo obnizki cen sklep i tak zarobi okolo 3 funty co w dniu wyprzedazy mnozy sie przez tysiace czasami w sklepach jest tyle shopoholikow ze wejsc nie mozna a jak juz sie wejdzie to nie ma czym oddychac
dobra skruce to co chcialem napisac bo nikt tego nie przeczyta to same szczegoly teraz ...
dzienne wynagrodzenie pracownika duzej fabryki to ok 1,5 funta dziennie w tych fabrykach panuje jeszcze w miare pozadek pracuje sie od do i jest to najlepsza praca w calym tym przemysle
pracownik fabryki nieuregulowanej prawnie (ale legalnej mieszczacej sie gdzie w domach na obrzezu miasta) wynagrodznienie ma zalezne od wyprodukowanych ubran tak wiec ludzie pracuja tam nawet po 16-18 godzin dziennie 7 dni w tygodniu spiac na podlodze przy maszynie do szycia [link widoczny dla zalogowanych]
pracownik plantacji bawelny dostanie okolo funta (jesli wyrobi norme) a czasem wiecej (jak wyrobi wiecej niz norme )
pracownik fabryki gdzie bawelne sie czysci i przygotowuje do produkcji ubran dostanie tez okolo funta ale jest to chujowo ciezka robota [link widoczny dla zalogowanych]
na ostatnim miejscu sa fabryki w najwiekszym slamsie w azji (nie pamietam jak sie nazywa) gdzie za najmniejsze pieniadze pracuja nawet dzieci w wieku 8 lat w indiach zabronione jest zatrudniac kogos ponizej 14 lat ale nawet jesli ktos wyglada na mniej lat niz 14 i kontrol go zobaczy to i tak trudno ustalic wiek takiego kogos bo tam nie ma zadnych certyfikatow urodzenia a same dzieciaki tez chca pracowac i mowia ze maja lat wiecej niz 14 [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] pod tym adresem podobno pisze jakie ciuchy kupowac nie szkodzac tym wszystkim ludziom ja wiem jedno ... od teraz zawsze sprawdzam matke
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 16:34, 15 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
Degenerat przeczytalem Twojego posta!Powiedz mi wiec jaka koszulke mam kupic...taka za 200 zl chociaz mnie na nia nie stac??Wiekszosc ludzi nawet nie ma czasu zastanawiac sie nad tym co kupuje!Szkoda mi jest tych ludzi,naprawde bo traktowani sa jak roboty!Wiesz ja wiem jak jest bo mowi sie o tym jak traktowani sa ludzie produkujacy to wszystko tylko wez pod uwage ile takiej odziezy idzie na rynki USA i innych wielkich"mocarzy"!Jezeli oni nie beda produkowac tych rzeczy nie beda miec pracy=brak jakich kolwiek dochodow!Moze bredze nie wiem ale i tak kilka osob nie jest w stanie zaprzestac tego procederu!W Polsce tez byl i jest wyzysk!Wielkie koncerny(np.markety)traktuja ludzi w niehumanitarny sposob i co!Jest sprawa po czym cichnie i procederu ciag dalszy!Wiesz jak jest!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 0:37, 16 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: doncaster
|
|
wlasnie chodzi o to ze sa tam tez normalne fabryki te pierwsze tam ludzie normalnie pracuja chodzi o to zeby nie kupowac ciuchow z tej szarej strefy wiadomo ze pare osob nic nie zmieni ale wazne zeby zyc w zgodzie z wlasnym symieniem te dzieciaki ktore pracuja w slamsach sa czesto bite i oszukiwane ciekawe jakbys sie czul jakbys wiedzial ze takie dziecko robilo Ci sopdnie
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 15:45, 16 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
a skad wiesz kto naprawde robi te niby dobre ubrania??Degenerat nie chce mi sie klucic,a i tak nic nie da sie zmienic!K....rwa Taki jest P...jebany ten Swiat!Niektorzy mnowia ze tu jest pieklo,a moze jezeli istnieje reinkarnacja w ten sposob pokutuje sie za grzechy z wczesniejszych wcielen...skad mozna to wiedziec!Oczywiscie nie popieram tego,a nawet jestem zdecydowanie przeciw ale to tak samo jak walka z glodem w afryce!Niby tak o tym glosno i wszyscy sie wlaczaja w pomoc,a tak naprawde gowno robia!kolejne przyklady to aids,terroryzm,zagrozenie nuklearne,efekt cieplarniany i mozna by jeszcze wymieniac dalej!Degenerat taka jest prawda ze mozna oszalec wglebiajac sie w to wszystko
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:37, 16 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Czarny ma rację, ale i Ty Degenerate masz też trochę racji
Powiem podobnie jak Czarny - nie zmienimy tego.
Ci ludzie do tego przywykli i nie należy tego z dnia na dzień zmieniać. Oni z tym żyją i uważają, że tak ma być i cieszą się że z takiej pracy mają z czego żyć.
To tak jak ktoś jest niewidomy od urodzenia. Czy taka osoba czuje się nieszczęśliwa? Nie, bo nie wie co to znaczy widzieć, rozróżniać kolory.
Ale taki co stracił wzrok za życia jest nieszczęśliwy i za takiego się ma, bo wie jak wiele stracił.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 23:01, 16 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: doncaster
|
|
dobra wiem ze tego sie nie da zmienic ale ... wystarczy ze ludzie zaczna sprawdzac metki i nie beda kupowac tych made in asia tylko made in EU napewno sa to drozsze ubrania bo pracownik jest drozszy ale tez masz pewnosc ze twoje spodnie nie spadly przypadkiem w gowno czy zygi (tak wygladaja tam ulice) jak je niesli przez slams jesli chodzi o buty to chyba sie tego nie da ominac bo wszystkie adidasy sa robione w asji jedyne co to lakierki no i na Lonsdaleu nie znalazlem zadnego made in ... pisze tylko london ale nie chce mi sie wierzyc ze zrobili je w londynie
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 23:34, 17 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
wiesz degenerat ja osobiscie nie nosze lonsdaila czy ewerlasta etc. bo po pierwsze kosztuje to spora kasiorke tylko za nadruk,a po drugie kojazy mi sie to z chlopcami ogolonymi na lyso!Poza tym jak zauwazyl tez Wino nie bardzo jestesmy w stanie zrobic cos w sprawie ubran made in...cos tam,a Ci ludzie juz przywykli do tego!Wiem,ze nie powinno sie patrzec na innych i robic jak podpowiada sumienie ale powiedz mi ile ludzi zwraca uwage akurat na to czy jest to ubranie z metka made in china,vietnam,itp!Jezeli bedzie nadruk nike,adidas,levis,everlast,hugo boss etc i bedzie to tansze niz inne rzeczy to ludzie beda to kupowac!Przykre lecz prawdziwe!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 16:25, 18 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: doncaster
|
|
no ja mam ten konfort ze lonsdale jest w angli tani
|
|
|
|
 |
|