Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
luźne teamty
|
|
Wysłany:
Pon 18:45, 15 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Na ostatnim koncercie w Ustrzykach cały zespół serdecznie podawał dłonie na scenie lokalnym politykom. Niedowierzałem, jak każdy z nich ostentacyjnie podchodził do muzyków z wyciągniętą dłonią. Dla mnie to trochę niewiarygodne. Cóż, "przecież przyszły takie czasy, byle dobrać się do kasy".
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:53, 15 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Cóz w październiku będą kolejne wybory parlamentarne to i władza szuka popracia gdzie tylko może....wracając do koncertu Dobo...opowiedz coś o koncercie...grał ktoś przed ksu...samo ksu ile grało...czy były jakieś nowości?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:11, 16 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Grało kilka zespołów przed KSU, tak jak napisane na plakacie. Samo KSU grało ze dwie godziny, może trochę dłużej... Zagrali set akustyczny i DWA NOWE KAWAŁKI (nie licząc Życia przez RZ). Niestety nie pozwolili mi na rejestrację koncertu...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:11, 16 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
no to super moze jak byla reklama TP.S.A to teraz wystapia w spocie wyborczym.SUPER SIE DZIEJE WIDZE.Mysle zeby pojebac juz ten zespol
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:17, 20 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Po dwóch latach oczekiwania doczekaliśmy się kolejnych dwóch premierowych kawałków...
Pierwszy nosi roboczy tytuł ''Wesoła ballada o smutnym końcu '' ponizej wrzucam tekst tego kawałka
Nad szczytem góry stary rzeźbiarz w obłokach dzieło swoje tworzy
Całego życia przemyślenia z wielkich kawałków chce ułożyć
Cierniste drogi swe przemierzał
Czasem boso krwawiąc obficie
Nikt mu nie podał pomocnej dłoni
Do celu w samotności zmierzał
Ref. Odebrano mu, co miał najlepszego
Dookoła cierpią ludzie, cierpi też on
W samotności pogrążony, w trudnym życiu opuszczony
Jego czas odliczał zegar, mówił mu „Stop”
Spędzone lata na marginesie odbiły piętno na psychice
Dzisiaj ubrany w biały kaftan opuścił swoje dawne oblicze
Kiedyś przeciętny, zwykły człowiek, któremu przygód było mało
Chmura odpływa, jak jego życie
Krzyż mu wyrzeźbić pozostało
Ref. Odebrano mu, co miał najlepszego
Dookoła cierpią ludzie, cierpi też on
W samotności pogrążony, w trudnym życiu opuszczony
Jego czas odliczał zegar, mówił mu „Stop”
Drugi kawałek zatytułowany jest Brudny świat...niestety z nagrania nie dałem rady wyłapać całego tesktu jedynie refren
Pewnego dnia coś się zdarzyło
Coś nagle we mnie się wypaliło
Czy jeszcze kiedyś odnajdę siebie
Wyjdę na przeciw ludziom i drzewom
Od trzech dni te dwa kawałki nagrane na koncercie KSU w Ustrzykach w piątek 12 sierpnia w Ustrzykach Dolnych są do obejrzebnia i wysłuchania na YT
http://www.youtube.com/wa...fvvkNfkT68&NR=1 Brudny świat
http://www.youtube.com/watch?v=olU12sfapy8 Wesoła ballada o smutnym końcu
Na koniec kilka zdań o tych nagrań ode mnie....po wysłuchaniu Brudnego świata długo zbierałem koparę z podłogi...kawałek jak na KSU bardzo melodyjny z refrenem,który od razu mi wpadł w ucho...za to ballada ma tekst gorzko-refleksyjny....
Nie wiem jak wy ale ja po tych dwóch premierowych kawałkach oraz życiu przez rz(które pierwszy raz można było usłyszeć również w Ustrzykach w sierpniu 2009)nabrałem strasznej ochoty na nową całkowicie premierową płytę KSU,z ostrym gitarowym brzmieniem (ostatni studyjny album KSU wydało w kwietniu 2008 roku-poza dwoma premierowymi kawałkami w mocno rockowym brzmieniu był to przegląd starych kawałków w akustyczno-folkowej wersji..chociaż i w takiej wersji były ze trzy nowości)..
Niestety Siczka kompletnie nie spieszy się z nagraniem i wydaniem tej płyty,która być może będzie ostatnią w dorobku KSU (pomijam tu wszelkie składanki,reedycje,płyty akustyczne,dvd koncertowe,czy stare kawałki nagrane na nowo)....na ten nowy album czekam od wiosny 2005 roku...leci już siódmy rok...jedyną iskierką w tunelu są te coroczne koncerty w Ustrzykach w połowie sierpnia gdzie Siczka grając u siebie jest wyjątkowo zmobilizowany grając premierowe kawałki lub też numery od dawna nie nagrane na koncertach...
Teraz tylko czekam te cztery tygodnie na najbliższy koncert KSU w Płocku,mam nadzieję usłyszeć te świeżutkie kawałki,trochę stęskniłem się za tymi oldschoolowymi dzwiękami...ostatni raz widziałem KSU pod koniec listopada 2010 roku...pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:55, 22 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Czarny mógłbyś coś napisać o tych nowych kawałkach bo nie wierzę że ich jeszcze nie przesłuchałeś,poza tym ostatnio logowałeś się tutaj dzisiaj o 18.52 także nie masz wymówki że nie przeczytałeś mojego sobotniego wpisu:)pozdrawiam..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:30, 23 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krynica Zdrój
|
|
Wystarczy wejśc na Nasze KSU ,by znać opinię Czarnego
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:08, 23 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
przeczytalem Buntownik.Wejdz na Nasze KSU jak napisala Monika.Dla mnie bez rewelacji.Jeden kawalek znow o winku.Nic nowego.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:39, 23 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
|
|
Nie o winku, tylko o piwku... Zresztą to, że w jednym wersie pojawia się "piję piwo", nie znaczy, że tekst jest o piciu... Czarny, czepiasz się o byle co czasami.
Mnie się oba kawałki podobają, stylistycznie są podobne do Wina za karę i Życia przez RZ, a to może zapowiadać spójny i dośc ostry materiał. "Smutna ballada..." jest mniej ciekawa muzycznie (refren podobny do "Życia przez RZ" a solówka w początkowym fragmencie koajrzy mi się z "Nic nie powiedziała") ale tekst o człowieku niezrozumianym przez świat jest bardzo klimatyczny i w stylu KSU. Za to "Brudny swiat" jest chwytliwym kawałkiem, który szybko wchodzi w głowę. W obydwu numerach zwraca uwagę połączenie punkowych riffów i tempa z dość nostalgiczną melodyką wokalu oraz coś, czego w muzyce KSU nie było nigdy wile - zmiany tempa. Ciekawe są te wolniejsze i cięższe wstawki.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:10, 24 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
Nikodem mam prawo do czepiania sie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:38, 24 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie
|
|
A ja mam prawo do udowadniania, że Twoje czpeianie się bywa bezsensowne.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:03, 24 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
a czy ja Ci cos mowie.Pisz sobie co chesz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:57, 12 Wrz 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A ja zamierzam przejechać w sobotę 200 km by za darmo posłuchać sobie KSU na płockiej plaży...
A komu nie pasuje to w święto odzyskania niespodległości w klubie Kwadrat w Krakowie 11 listopada KSU zagra z Sedesem bilety po 35-40 zł)))
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:15, 27 Paź 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Czarny może być odpisał na maila!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 8:32, 29 Paź 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
buntownik nie mialem neta przez 2 tygodnie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:59, 04 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
I co tam u Ciebie w Dębicy?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:38, 04 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
haha a kiła i mogiła,a w tym Twoim Radomiu??
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:43, 05 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Heh co w Radomiu?Wybory wygrał PIS,w mieście kolejna droga rozkopana.ja jesieni odbyło się sporo rockowych koncertów min t love,tsa,zakopawer,armia,luxtorpeda,farben lehre zaraz zagra coma i hey...
Ja zaś gdzieś tam ruszam na koncerty po Polsce...12 listopada Kielce Dumbs i ADHD Syndrom,19 Toruń...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:46, 05 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
to cos sie dzieje bo u mnie zero koncertow.Nikomu sie juz nie chce a przedewszystkim NIE MA LOKALU pod koncerty.Podobienstwa tylko w rozkopanych chodnikach,drogach i w tym ze tez u mnie wygral PiS.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:15, 05 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ściana wschodnia jest w 95% za pisem,co innego zachodnie rejony kraju.
Co do remontów cóż Polska dostała trochę euro na inwestycje to się zabrali za przebudowę dróg,budynków etc szkoda tylko że wybiera się najtańszą firmę w przetargu-wykonawca taki np daje sobie dwa lata na wykonanie roboty,rozwali główną drogę w mieście i ma w dupie korki,autobusy jadące okrężną droga dwa razy dłużej...
Wracając do Ciebie myślałem ze nie odzywasz się bo znaleźli ciebie stronnicy Siczki i Agnieszki...wszedłem na chwilę na Nasze KSU tam większość twoich wpisów jest krytycznych wobec kapeli i chyba jako jeden z nielicznych przedstawiasz tam to co myślisz bez wazeliny.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:52, 05 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
wiesz ze nigdy nie bylem wazeliniazem.No co mi zrobia??Obrazam kogos etc??Wyrazam sie krytycznie ale nikogo nie oczerniam
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:02, 13 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W piątek KSU grało w Krakowie,jedna osoba na last fmie zapytała o pewną w sumie dosyć ważną dla nas sprawę,jej pytanie i odpowiedz na nie wam tu teraz wkleję.
''Czy KSU grało jakieś nowe kawałki? mówili coś o nowej płycie? ''
''Nie grali nic nowego i o nowej płycie nic nie mówili. ''
To chyba nawet nie wymaga komentarza.
Ostatnio zmieniony przez Buntownik dnia Nie 23:03, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:26, 13 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
hahaha parsknac tylko smiechem i tyle
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:01, 06 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie wiem czy ktos z was uważnie śledzi to z jaką częstotliwością gra w ostatnim czasie ksu...w ostatnich pięciu miesiącach zaledwie 3 koncerty-połowa września (Płock) i 10,11 listopad dwa koncerty pod rząd w Jarocinie i Krakowie,po czym przerwa 2 miesięczna i kolejny koncert tym razem w Grudziądzu.
Zespół popadł w koncertowy marazm,ja mimo że zdarzy mi się krytykowac zespół to jednak mam głód na ich granie na żywo,w związku z czym wziąłem sobie wolne na przyszły piątek i ruszam 350 km do Grudziądza na koncert KSU...chociaż jak dla mnie największym magnesem jest kapela cela nr 3...moskwa mnie nie kręci..
Jak zwykle możecie liczyć na bardzo szczegółową relację z tego koncertu ,z tego co mi pisał kumpel z Grudziądza ksu poza setem akustycznym ma zagrać również swoje kawałki w normalnej,ostrej wersji.
Jeśli ktoś chce bym o coś zapytał Gienka zapraszam na pw lub do wpisu na forum.
Na koniec taka ciekawostka bilet na koncert moskwy,celi nr 3 i ksu wynosi 35 zł,rok temu gdy w Grudziądzu cela grała z moskwą wjazd kosztował 12 zł...także niech nikogo nie dziwi fakt ze zespół bierze 4-6 tysięcy za koncert.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:26, 07 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
ja sledze troche i widze ile graja koncertow.Prawie wcale nie graja.Zapytaj go kiedy wywiaze sie ze swoich obietnic i tyle.I kiedy przestanie sobie jaja robic
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:24, 07 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A co on obiecał?
Pytania o nową płytę są raczej pozbawione sensu.
Mnie ciekawi dlaczego odszedł Gawlik.Czy wedłu ciebie Gaweł był dobrym basistą?
Nie wiem zeszły rok był bardzo zły jeśli chodzi o zmiany w kapelach.
W styczniu byłem na koncercie podwórkowych chuliganów w Skarżysku Kamiennej,dzień poźniej dowiaduje się że z kapeli odszedł Kania basista p.ch,w połowie maja dowiaduje się że po 23 latach z zespołu the bill odchodzi Mielony-perkusista grupy-mało mnie krew nie załała,w pażdzierniku dowiaduje się o odejściu Gawła (przynajmniej byłem na jego ostatnim koncercie w Płocku).
Na początku grudnia z zespołu leniwiec odszedł Krzychu,który od 12 lat pocinał na basie,w 2 dzień świąt Bożego Narodzenia z zespołu odszedł Okoń-mój serdeczny kolega,który pocinał tam na perce kilkanascie lat.
Tak się tym wkurwiłem że tak pocisnąłem wokaliście tej kapeli Musze,że po wszystkim kazałem sobie usunąc konto z tamtejszego forum.
Czyżby idąc śladem Leniwca w Grudziądzu ksu zagra po raz ostatni z Dziarkiem za bębnami?
Boli mnie że w KSU nic się nie dzieje,jednak mam taką cichutką nadzieję na wysłuchanie jakiegoś nowego numeru (oczywiście poza życiem przez rz).
Gdzieś mi się obiło że w lutym KSU zagra wraz z zespołem Armia w Ustrzykach?Ktoś to może potwierdzić?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:21, 08 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
|
z Armia to chyba w sierpniu beda grac.Gawel byl zajebisty no ale coz.Mi sie wydaje ze KSU juz dlugo nie pociagnie i bardzo prawdopodobne ze Dziarek tez odejdzie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 1:53, 16 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Witka Czarny.
W piątek w dodatku trzynastego udało mi się pojechać do odległego o 350 km Grudziądza.Jako że to był piątek wziałem sobie dzień wolny i o godz 9.40 ruszyłem pksem do Warszawy gdzie byłem o 12....miałem tam niecała godzinkę...jako ciekawostkę dodam że gdzieś w krzakach wcinałem sobie przeterminową puszkę filetów śledziowych ze świeżymi warszawskimi bułeczkami:)
Zawczasu kupiłem też sobie bilet w kasie by mieć pewne miejsce w autobusie do Grudziądza,przy piątku ludzi było wiecej niż miejsc siędzących w pksie dlatego część osób musiała obejść się z kwitkiem i poczekac na następne połaczenie.
Podróz mi się dłużyła 250 km pokonaliśmy w 4,5 godziny z małymi przerwami na postoje.Na miejscu odebrał mnie kumpel,u którego miałem zapewniony nocleg.Początek koncertu był zaplanowany na godz 21,w dodatku na miejscu dowiedziałem się że zagra nie 4 a 5 zespołów...cóz na początek wypiliśmy z kumplem jakieś plenerowe piwko a potem poszliśmy do klubu underwold nad Wisła-w sumie miejscówka w klimacie...szkoda tylko że tam nie był organizowany koncert,podobno po koncercie the billa ponad rok temu klub zrezygnował z organizowania punkowych ggów na rzecz metalu.
Tam sobie posiedziałem z babeczką mojego kumpla i jej ekipą...w sumie kumpel mnie postraszył że n club gdzie będzie koncert jest w najgorszej dzielnicy miasta gdzie po zmroku można dostać sklepanym za darmo...z tego też względu nie wziałem ze sobą glanów
Do klubu jednak dotarliśmy ok godz 21.40 bez żadnych przygód...n club okazał się mega wielką dyskoteką,z dwoma wielkimi salami,po lewej centralnie była dyskoteka po prawej zaś odbywał się koncert...bramkarze jak z dyskoteki..skasowali 25 zł...dali pięczątkę na łapę i byliśmy w środku.
Pierwsze wrażenie moje i kumpla,który chociaż z Grudziądza był pierwszy raz w tym miejscu było takie-ja pierdzielę co za miejscówką...zrobiliśmy oczy jak 5 groszy...sala podobna do radomskiego klubu g-2 też dyskoteki z pieterkiem,kanapami,na podłodze paliły się jakieś fioletowe lampki,ze sceny waliły stroboskopy i inne kampy...źle się czułem w tym miejscu....jednak podobno nawet goście z celi nr 3 nie znali do końca tej miejscówki..własciciel n clubu a nie oni byli organizatorami tej imprezy...
Każda z kapel grała około godzinę...o 21 grał jakiś suport z Golunia Dobrzynia?O 22 Complex stara kapelka z Grudziądza reaktywowana po latach.
Gdzieś po godz 23.15 na scenę wyszli ulubieńcy gospodarzy Cela nr 3 i wtedy pod sceną był niezły kocioł...nie ukrywam że bardzo lubię celę nr 3 nawet bardziej od ksu...podobało się ze obok takich kawałków jak bez tytułu,fantastycznie,Polska,kwiaty,ozrzucone buty cela zagrała 5 bardzo dobrych nowych kawałków-na bisie zaś dawno nie graną dziwkę...
Potem 30 minut gdy na scenę wyszedł Guma z Moskwą,koncert przyzwoity chociaż może nieco wolniejszy od marca 2011 gdzie także w Grudziądzu ale w innej miejscówce grali.w tym czasie znalazłem wolną kanapę gdzie lekko przysypiałem na tym występię.
O godz 1.30 skończyła grać Moskwa i po cwili w klubie pojawił się Siczką z resztą kapeli...przywitały ich brawa...według plakatów ksu miało grać tego wieczora (a w zasadzie nocy)dwa sety normalny gitarowy i akustyczny....strojenie pod skrzypki i giarę akustyczną trwało dość długo...sam Siczka wkurzony nieporadnością akustyka zaproponował że najpierw zagrają normalnego seta.
Zaczęli grać o 2.07 czyli po pięciu godzinach trwania imprezy...oczywiscie sądząc po koszulkach było sporo ludzi,którzy przyszli na samo ksu...Samą frkwencję oceniam na około 200-220 ósób..spora rozpiętość wiekowa...sporo osób mocno naruszonych procentami...Co mnie wkurzało to tyle rozbitego szkła z butelek pod sceną plus fakt ze w męskim kiblu rozwalony był jeden pisuar i kibel (zapełnione moczem na maksa hehe)
Niestety nie było mi dane być do końca koncertu z prozaicznej przyczyny...kolega co mnie nocował miał dosyć oglądania tej miejscówki..po występie celi chciał juz stamtąd spływać...jednak go jeszcze przeblagałem...został na moskwie...w dodatku na koncercie była też moja dobra znajoma z Grudziądza (myślę że Dobo i Nikodem 15 znają ją z innego forum)...ona przyjechała te 85 km dzielące ją z Grudziądzem miała akredytację dziennikarską i kręciła fragmenty koncertów.
Zamurowało ją gdy na koncercie KSU pani menager zabroniła jej kręcić występu Siczki,,,co spowodowało że chciała się od razu zawijać...niuans z nią związany był taki że była zmotoryzowana i mnie i kumpla miała po koncercie podrzucić na dzielnicę kumple-koleś mieszka 10 km od miejsca koncertu...nocne w tym mieście to jakaś porazka jeden był jakoś o 0.30 następny o 3.40 w dodatku jedzie się nimi przez całe miasto około godzinę....także poniekąd byłem skazany na nich....
Po 7 zagranych kawałkach podeszli do mnie i postawili mnie pod ścianą z pytaniem''jedziesz z nami czy dostajesz'''?
Ja zmęczony 8 godzinną podrózą,głodny,mający w głowie teksty o dzielnicy w której zlokaliowany jest n club,jak też w ogóle o tym jak bezpiecznie jest w Grudziądzu nocą wolałem z nimi się zabrać...mimo że o 5.30 miałem powrotny pks na stolicę...uprosiłem ich by jeszcze zostali na 3 piosenki...to był ostatni kompromis na który poszli...
Wracając do koncertu ksu...tak jak można wywnioskować załapałem się na 10 piosenek...w ogóle wam powiem na początku byłem w szoku bo zaczęli grać na początku knajpę a nie awarię obrazu...po 2 minutach okazało się że to próba...
Potem zaczęli już normalnego seta zaczynając awarią obrazu...Siczka jak zwykle nie był bardzo rozmowny...heh trochę mnie rozbawił gdy zapowiedział ze zagrają pod prąd po czym zagrali...Liban:)))
Zespół zagrał dwie ''nowosci'' wino za karę i życie przez rz:) w dodatku przez pierwsze 2-3 góra cztery piosenki towarzyszył im pewien szczuplutki koleś w okularach,który grał na skrzypcach jednak praktycznie nie były one słyszalne i dalej dał sobie siana z tym graniem...nowy basista mimo że nie taki wymiatacz jak Gawlik niezle sobie radził..w ogóle muzycznie było według mnie całkiem nieźle..napewno lepiej niż we wrześniu w Płocku...tym bardziej byłem wściekły ze około godziny 2.45 może 2.50 musiałem się zawijać z ekipą.
Cóz koleżanka miała w sobotę rano uczelnię,w dodatku perspektywę ponad 80 km podrózy w anoramlnych warunkach...ludzie wychodzący z n clubu byli w szoku bo wchodzili do klubu gdy była teoretyczna jesień a wychodzili a na dworzu biało,mroźno i ślisko:)
Pamiętam jak 26 listopada KSU grało w Radomiu i dzień pózniej w sobotę odsypiałem melanż wstaję a za oknem biało:)Siczka przyprowadził z gór zimę.
Cóz więcej mogę napisać o koncercie-chyba wszystko już napisałem,klub mi się nie podobał z uwagi na te dziwne światełka,gdzieś po lewej stronie baru były na ścianach jakieś zdjęcia pólnagich,dobrze zbudowanych mężczyzn w ramkach...dwie barmanki niosące chłopakom na tacy tajemnicze napoje (kawę,herbatę?) w filizankach:))
Ogólnie mam spory nedosyt bo mogłem tam zostać do końca a potem polecieć na powrotny pks,który bagatela był o blisko 10 zł tańszy od tego co jechał na stolicę o godz 16.10.
Na koniec set-lista z tego fragmentu,na którym byłem
1.Awaria obrazu
2.Po drugiej stronie drzwi
3.Liban
4.Pod prąd
5.Nasze słowa
6.Wino za karę
7.Umarłe drzewa
8.Życie przez rz
9.Esperal blues
10.Martwy rok
Cóz przepraszam Czarnego i innych użytkowników że taką a nie inną relację to i tak cud ze namówiłem moich współtowarzyszy na tyle kawałków ksu było moim sukcesem,z drugiej jednak strony wracajac z tego koncertu byłem wsciekły nie tak to miało wyglądać...zkoda tylko ze organizator dał ciała że mimo póznej pory zaprosił aż 5 kapel i skoro kapele grały dość długo i przed Moskwa i KSU były 30-40 minutowe przerwy w graniu to nie dziwne że impreza mogła trwać do godziny czwartej nad ranem.
Jestem głodny kolejnego koncertu ksu czekam na jakieś niusy koncertowe.Pozdrawiam i do przeczytania wkrótce
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:14, 18 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krynica Zdrój
|
|
Buntownik napisał: |
Gdzieś mi się obiło że w lutym KSU zagra wraz z zespołem Armia w Ustrzykach?Ktoś to może potwierdzić? |
w lutym to nie,ale 17go sierpnia tak.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:35, 18 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Monika szczerze jak ci się relacja podobała?
Pytam się bo od piątku Czarnego gdzieś wcięło.
Przy okazji 17 sierpnia to co to za dzień?
|
|
|
|
|
|