Autor |
Wiadomość |
<
Inne zespoły
~
Defekt Muzgó
|
|
Wysłany:
Sob 16:55, 11 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
To ostatnia studyjna płyta Defektu z premierowymi nagraniami. Bardzo dobra brzmieniowo w porównaniu z NUDĄ na przyklad. Łatwo ją ściągnąć z neta, bo w sklepach to juz jej raczej nie uraczysz...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:07, 11 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wschód
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:11, 27 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W Silvertonie, jak zwykle... jeszcze parę lat temu widziałem CD w sklepach, dziś to już raczej rarytasik...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:53, 27 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W imieniu Andy dziękuję za błyskawiczną odpowiedź.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:00, 27 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
starałem się
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 0:14, 24 Sty 2013
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dobo co tam słychać w Defekcie Muzgó?
Czy też mają problem z menagerem?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:22, 24 Sty 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zapraszam na forum www.defektmuzgo.fora.pl tam najnowsze newsy, ciekawostki i sensacje. Najnowsza sensacja jest taka:
Cytat: |
Irek Jeż - lider zespołu Defekt Muzgó cudem uszedł z życiem!!
W czwartek w godzinach nocnych (17.01.2013) doszło do podpalenia restauracji „Grill” w Szczawnie Zdroju. Sprawca wrzucił do lokalu zapalony kanister z benzyną. Pożar rozprzestrzenił się bardzo szybko na cały klub.
Na szczęście ofiar śmiertelnych nie było. Lokal spłonął doszczętnie.
Restauracja „Grill” była jednym z wielu zabytkowych budynków, którym mogli pochwalić się mieszkańcy Szczawna Zdroju.
Jedną z osób znajdujących się na miejscu zdarzenia był Ireneusz Jeż - lider zespołu Defekt Muzgó, który uniknął tragedii. Irek przebywał w tym czasie w restauracji, na szczęście kilka minut przed feralnym zdarzeniem wyszedł z lokalu.
Konkluzja:
Z lokalnych, a także masowych internetowych portali można wyczytać różne opinie na temat zespołu oraz jego wokalisty.
Niektóre z opisów oraz komentarzy maja charakter obelg, a także gróźb, co może mieć związek z pewnymi fanami zespołu, którzy nie są zadowoleni z rozłamu w grupie. Jak widać sianie przez nich propagandy może prowadzić do nieprzewidzianych następstw.
Czy zatem, celem sprawcy był lider zespołu? nie wiadomo.
Szczegóły są ustalane przez policję.
Czekamy na wyniki śledztwa. |
Ale przecież Ty Szymonciu jesteś doskonale zorientowany...
Ostatnio zmieniony przez Dobo dnia Czw 13:26, 24 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:25, 06 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
DM wiadomo to była kiedyś jedna z moich ulubionych kapel..w 2006 roku pojechałem za nimi do Gdańska...miałem szczęscie wtedy siwy nie mógł pić,bo zwyczajnie miał twarz tak obitą że nie mógł śliny przełykać:)szkoda że byłem takim durniem że kupiłem sobie bilet na powrotny pks o 23.15 (koncert planowo miał się zacząć o godz 19-klub był oddalony zaledwie 5-10 minut piechotką od dworca)...niestety impreza zaczęła się grubo po godz 20..a miejscowy suport (born in prl)grał grubo ponad godzinę.
Gdy Siwy z Hebanem i Victorem weszli po godz 22 na scenę...szalałem jak głupi min na majorce...niestety tuż po 23 musiałem uciekać na dworzec...nikomu tego nie życzę by musiał znikac z koncertu swojej kapeli przed jego zakończeniem.
Od tego czasu byłem na blisko 10 koncertach zespołu tylko raz jeszcze siwy był w formie...gdy w 2008 grali przed the billem u Krzeczkowskiego w lochnesie..siwy był pilnowany na każdym metrze.
Największą żenadą był koncert w stolicy 30.03 .2009 roku przed ksu,psami wojny i sedesem...kapela będąca moim skromnym razem parę razy lepsza pod względem muzycznym i tekstowym zagrała taki kibel że sedes grający przy nich wyglądał jak bmka wobec poczicwego malucha.
Obecnie został sentyment ale gdzieś z pół roku nawet nie odpalałem żadnych nagrań Defektu i nawet występ projektu Sedes Muzgó w pobliskiej Warszawie nie skłonił mnie do przyjazdu na ten koncert..może dlatego że obecny menager(a może i lider?haha) tak mi obrzydził cały klimat wokól kapeli...że chyba wolałbym żeby ten prawdziwy defeky muzgó zagrał pożegnalny koncert i zniknął na zawsze.Na koncert pana Jeża czekam jak na wiosnę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:27, 06 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Co do Defektu, to na forum tegoż zespołu zapraszam.
Ale jaja:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:50, 07 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
--
Ostatnio zmieniony przez -- dnia Sob 12:04, 21 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:19, 16 Mar 2023
|
|
|
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
!2 kwietnia minie 5 lat jak lider Defektu Muzgó Tomasz''Siwy''Wojnar nie żyje.Ech co rok pamiętam o tym ważnym dniu.Szkoda chłopa:(((
|
|
|
|
|
|