Jasiu u M.Ostrowskiej

Jasiu wyraźnie został sprowokowany docinkami ze strony słuchaczy KSU na stronie Małgorzaty Ostrowskiej.

To cytat jego postu:

" JASIUKIDAWA , 2007-05-08 14:32:39
KOCHANI FANI,ANTYFANI,BYLIFANI!!!! JESTEM NAPRAWDE SZCZERZE ZDUMIONY DYSKUSJĄ W TEMACIE DLACZEGO GRAM Z KIMŚ A Z KIMŚ NIE ,WIĘC PRAGNĘ WYJAŚNIĆ PARĘ RZECZY ,ABY NIE BYŁO NIEPOTRZEBNEGO BICIA PIANY.OTÓŻ MUSICIE WIEDZIEĆ ,ŻE GRANIE NAGRYWANIE I PRODUKOWANIE PIOSENEK TO MOJA PRACA,TAK JAK KAZDY KTO JĄ MA, ZAIWANIA DO ROBOTY,TAK JA OD RANA SIADAM DO KOMPUTERA W MOIM STUDIO I ZAJMUJĘ SIĘ KOLEJNYMI PIOSENKAMI,ROBIĘ JUŻ TAK PRAWIE 20 LAT I NIE ROBIŁEM NICZEGO INNEGO W ŻYCIU , I POWIEM WAM, ŻE DUMNY JESTEM Z TEGO ,IŻ ŻYJĘ Z MUZUKI,A DLACZEGO ???? TO PROSTE,BO ŻYJĘ MUZYKĄ!!!!!
TO ,ŻE Z KIMŚ GRAM LUB NIE TO MÓJ WYBÓR I TAK BĘDZIE JUŻ ZAWSZE ,BEZ WZGLĘDU NA CZYJŚ SZACUNEK ,TO ,ŻE GRAM Z SICZKĄ I NAGRYWAM Z NIM PŁYTY JUŻ 15 LAT TO POWÓD DO DUMY I TAK JUŻ BĘDZIE I TO SIĘ RACZEJ NIE ZMIENI,TO ŻE GRAM Z PANIĄ GOSIĄ DLA MNIE TO WSPANIAŁA SPRAWA,BO ZAWSZE BYŁA DLA MNIE WYJĄTKOWĄ OSOBĄ NA TEJ SCENIE,A TERAZ NAGRYWAMY WSPÓLNIE PŁYTĘ,WIĘC MAM KU TEMU OCZYWISTE POWODY,CHCIAŁBYM ABY TRWAŁO TO JAK NAJDŁUŻEJ,BO NIC NIE SPRAWIA MI TAKIEJ SATYSFAKCJI JAK NAPISANIE MUZYKI DO FAJNEGO TEKSTU,A POTEM POJECHAĆ NA KONCERT I GO ZAGRAĆ!!!!!ALE TEŻ MUSICIE WIEDZIEĆ ,ŻE GRAŁEM NA GITARZE NA KONCERTACH I W STUDIO Z ANITĄ LIPNICKĄ,RENIĄ DĄBKOWSKĄ-SIXTEEN,MARKIEM KOŚCIKIEWICZEM,ZESPOŁEM MANCU,TOMKIEM MAKOWIECKIM,LECHEM JANERKĄ,WANDA KWIETNIEWSKĄ,ZESPOŁEM WILKI,ORAZ WIELOMA JESZCE ARTYSTAMI,NIKOGO NIEZDRADZAJĄC Smile

NATOMIAST NAGRAŁEM OKOŁU 100 PŁYT JAKO PRODUCENT,REALIZATOR I GITARZYSTA,WIĘC DYSKUTOWANIE O TYM,ŻE KOGOŚ ZDRADZAM LUB OPUSZCZAM JEST TROCHĘ DZIWNE,AKTUALNIE NP. KOŃCZĘ NAGRANIA RÓWNIEŻ WANDZIE KWIETNIEWSKIEJ,ORAZ PRODUKUJĘ MATERIAŁ ZESPOŁU BYŁEJ SEKCJI KSU CZYLI TOTENTANZ,CZY TO ZNACZY ,ŻE KOGOŚ OPUSZCZAM W BIEDZIE ALBO ZOSTAWIAM????? HE HE ...ŻARTY......CÓŻ NIE PODCHODŹCIE DO TEGO W TAKI SPOSÓB,LEPIEJ SPOTKAJMY SIĘ NAPIJMY SIĘ ŁYSKACZYKA I POGADAJMY,TO TEŻ UWIELBIAM ROBIĆ.........JASIEK KIDAWA."

Nic dodać, nic ująć, Jasiu K. wyłożył o co chodzi i ja się z tym w 100% zgadzam.
Antek

Dobo absolutna racja... wiem jak było bo organizowałem. najpierw w empiku siedzieli potem sie pojawił sie 15 min przed wejściem na scene a nastepnie po koncercie nawet gadac nie chciał.....
ale pamietajmy ze to były czasy świetności KSU bo wtedy grał jeszcze Prezo jesli mówimy o tym samym koncercie czyli 16.04.2004

jesli mówimy o tym samym koncercie czyli 16.04.2004

Lol

no ciekawe to jego studio. Nie no, co jak co ale realizatorem dźwięku to przyznajmy, jest dobrym.

i okularki nosi tak jak ja, z tych zespołów co wymienił to Wilki mi imponują

Administrator

To zdjęcie nie jest zrobione w Kidawa Studio, jeno w studio Winnicjusza Chrósta w Sulejówku.

A skąd wiesz? to kurka stare studio jest...

Administrator

Sekcję Totentanz nagrywał u Chrósta, gitary u Jaśka.

Zgadza się.
U Chrósta są optymalne warunki dla basu i perkusji.

A to miejsce pracy Jasia Kidawy w jego studiu: [link widoczny dla zalogowanych]

Dobrze było by się dowiedzieć, że Jaś pracuje w tym studiu także nad NOWYM MATERIAłEM KSU....
Pozdr
Antek

na stronie acid drinkers jest ich klip z ostrowską, jak ktoś by chciał Cool

Ta fotka nie przedstawia studia Jasia. Akurat tam, przywiózł większość swoich gratów, ale miejsce inne. Smile

Z resztą lokalizacja świetna bo z dala od zgiełku miasta i wrzeszczących komórek ;>

a ja bylem w sobote na koncercie Ostrowskiej ale nie chciało mi sie dupy podnieść i nie widziałem Jasia:|

za to słyszalem Very Happy

a gdzie był ten gig ?

Administrator

Piotrek, ja Cię ukatrupię chyba. Byłeś na koncercie M. Ostrwoeskiej z Jasiem i nie nagrałeś go, tak?! Twisted Evil

oj... Piotrek, Piotrek jak mogłeś?!

No co się czepiacie Piotrka?
Był tak pijany, że nie mógł wstać, a co dopiero nagrywać koncert.

no fakt... zapomniałam że to Piotrek... w takim razie można mu wybaczyć... chłopak sie stara i dzielnie walczy z nałogiem ale nadal zdarzają mu sie chwile słabości Very Happy

a jak jasiu się spisywał, jakiś cover KSU grali ?

grał jak zawsze, czyli prawidlowo Smile

nie grali coverów KSU no bo po co ? Jasiu nie jest tam od początku zespołu wiec chyba nie ma za dużo do gadania co maja grac Razz

Jakaś bezpłciowa ta muzyka Ostrowskiej.
Mało w tym rzetelnej i ciężkiej pracy.
Słabiutko.
Nie wróżę im kariery.

Administrator

Oceniasz po 40sekundowym nagraniu z aparatu????

Byłem na koncercie.

jak ktoś wie, jaką gitarę miał jasiu, tą co mu ukradli, niech napisze, chyba gibson, ale jaki model jeszcze mi trzeba, jak zarobie w czechach to sobie kupie, póki co naprażam na epi Smile