Kpin KSU ciąg dalszy

michał: KSU to nie "żyrowanie" na legendzie, bo jakby nie było zespoł dawno sie zmienił od pierwotnego składu ...

od dluższego KSU to tylko Siczka ...( no i od niedawna Siczka i Aga Razz

)

nie chciałbym żeby KSU sie rozpadło, bo jakby nie było odjebali kawał dobrej roboty i za to ich cenie , wiec mam nadziej że pociągna jeszcze długi czas...

a zachowanie Siczki jest troche do dupy... może sie zmieni (taa... Very Happy

)

Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 947 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zauważyłem ze jedziecie agrafce i siczce równo tylko dlatego ze tutaj nic nie piszą i że na stronie nie ma żadnych nowości...

Rozumiem rozgoryczenie ze zespoł mało gra ze są częste roszady w zespole ale żeby pisać ze zajebiście bedzie jak ksu zakończy działalność?

Piszecie ze ksu to komercja itd-a moze by zamiast rzucać hasłami ktoś poda dowody na to co mówi-niech ktoś wprost napisze ile ksu bierze za koncert-jakie ma zarzuty wobec Agnieszki....

Nie zapominajcie ze siczka nie jest już młodzieniaszkiem ma 46 lat i z tego co się orientuję zarabia na chleb grając w ksu...skoro lubi granie i na tym jeszcze zarabia to tylko mozna mu pogratulować....

Na stronie ksu doszedł kolejny potwierdzony koncert czyli wbrew temu co niektorzy tu piszą ksu nadal jest w grze...pozdrówki dla Wioli,która może to kiedyś przeczyta...

Nikt Jsaia nie wyrzuca i nie wyrzuci niby dlaczego,Jasiu gra z pania Ostrowską,która jest z niego zajebiście zadowolona odsyłam na jej stronę,i tyle,jeśli już to Jarek sam opuści ten zespół.

oj Ksu to komercja jesli chcesz wiedziec ile biorą za konceret to prosze bardzo....
4,5 tysiąca polskich legalnych złotych i bilety 15/20 nie drożej....
sam organizuje koncerty i to jest duzo.... jeszcze jakieś ale??

Administrator

Można grać przede wszystkim dla przyjemności zarabiając na tym wiele, a można lecieć na kasę nie mająć z tego kokosów. Jak jest w przypadku KSU, nie mnie to rozstrzygać.

Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 947 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Małpa a co chciałbyś by grali za tysiąc?
Stary zespól gra prawie 30 lat i nie sądzisz ze po tylu latach nie mogą chcieć więcej brać na koncerty-na pewno inne stawki mają w dużych stawkach a takim bez wątpienia jest Lublin a inne w mniejszych miejscowościach...

Jakby nie było Siczka żyje z muzyki i z grania koncertów,grając za zwroty paliwa za przeproszeniem zdechł by z głodu-rachunki też ktoś musi opłacić-czasem kupić jakis sprzęt muzyczny,poza tym podziel sobie tą kwotę na cztery a w zasadzie na 5 bo z menagerką tez pewnie się dzielą,do tego dochodzi kierowca,wynajęcie busa jak nie mają swojego czasem z własnej kieszenie trzeba wykupić noclegi dla całej ekipy...

Nadal sądzisz ze ksu zbiera duzą kasę-żyjemy w takich czasach zę bez kasy gówno się zdziala stąd ja rozumiem zespól a bilety po 15 zł nei są takie drogę spójrz np na PP ile tam kosztuje wejsciówka..pozdrawiam

Zadanie domowe:

Na koncert KSU przychodzi ok. 100-150 osób.
Bilety po 20 zł.
Zespół bierze 4500 zł za występ.

Ile wynosi dochód organizatora?

no tak teraz będzie się rozstrzygała kwestia tego ile KSU bierze za koncert... nie sądzicie że pieniądze które biorą są i tak bardzo małe?? przecież to porządny zespół, gra już 30 lat i na dodatek chyba wszyscy sie tu zgodzą ze zabawa jaka jest na ich koncertach nie zdarza sie często... a ja choćbym miała za bilet płacić 30 zł i więcej to i tak bym zapłaciła.... bo wspomnienia z ich koncertów są bezcenne Very Happy

co do tego ile KSU bierze za koncert to powiem że u mnie jak mieli grać (niestety nie wypaliło) to chcieli troszkę mniej niż 4500 zł no ale Jarosław to nie jest wielkie miasto i wiadomo że wezmą mniej niż chociażby w takim Lublinie... w każdym razie takie rozliczanie zespołu jakie próbują zrobić niektórzy nie mają sensu... co Wam tak przeszkadza w tym że KSU zarabia na koncertach????????

no dokładnie... przecież to ich praca!! ludzie!! dajcie już spokój temu ile oni zarabiają bo przeciez to normalne...ze za prace dostaje sie wynagrodzenie.... Smile

Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 947 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wino masz po prostu żal ze nie grają za tak zwaną biletówke?

Ostatnio tak sobie pomyślałam, że będę słuchać KSU, jako tego co stworzyli, bo rzygać mi się chce na to co robią. Jednak teraz coraz bardziej odrzuca mnie nawet od ich grania, bo jak sobie wyobrażę fakt, że olewają ogół sikiem prostym nawet ich muzyka mnie zniechęca.

Tak sobie myślę... Nie wiem, ile osób by na to poszło, żeby przemianować to forum (chyba, że jeszcze poczekamy na reaktywację ale ja nie noszę w sobie większych nadziei) na jakieś inne. Znaczy się pod innym afiszem, bo z tego co widać, to jest coraz to mniej zainteresowanych zespołem. A szkoda żeby to umarło, bo w sumie stworzyliśmy tutaj taką mini społeczność, która szkoda by było rozpieprzyć.

Myślę,że zespół nie raz musiał dokładać do koncertów,i jeśli w końcu zaczął zarabiać to dobrze.

przemianować forum? moim zdaniem bez sensu i osobiście jestem przeciwna...

pamcura napisał:

Tak sobie myślę... Nie wiem, ile osób by na to poszło, żeby przemianować to forum (chyba, że jeszcze poczekamy na reaktywację ale ja nie noszę w sobie większych nadziei) na jakieś inne. Znaczy się pod innym afiszem, bo z tego co widać, to jest coraz to mniej zainteresowanych zespołem. A szkoda żeby to umarło, bo w sumie stworzyliśmy tutaj taką mini społeczność, która szkoda by było rozpieprzyć.

Ja jestem ZA!
Wg mnie temat KSU został wyczerpany i w najbliższym czasie nie zanosi się żeby było o czym dyskutować. Mnie już grzebanie w kupie nie bawi.

Masa użytkowników już tu wogóle nie zagląda, a ci bardziej aktywni chyba sobie odpuszczają - myślę o Piotrku i Degeneracie.

Kilkakrotnie zamieszczałem link tego forum w Wikipedii pod hasłem KSU i były one systematycznie usuwane, zapewne przez kogoś nam znanego. Widocznie forum fanów KSU nie jest nikomu potrzebne - szczegóelnie głównym zainteresowanym.

Pamcura jakie masz pomysły?

Administrator

W Wikipedii po prostu są teraz ograniczenia w umieszczaniu linków, nie sądzę aby ktoś z zespołu miał z tym związek.

Ja nie widzę sensu przemianowywania forum - można zawsze gadać o byłych muzycach i już wydanych płytahc i już zagranych koncertach, zresztą i tak temat KSU będzi tu wracać i zmiana szyldu forum tego nie zmieni. A poza tym ponoć za pasem nowa płyta, więc kto wie, może o KSU zrobi się głośno prędzej niż się spodziewamy.

wsumie ja n ie wiem.... o ks tu sie mao mówi. wazne że my gadamy, ja osobićie mam w dupie czy piszemy pod szyldem ksu czy jakimś innym. osobiscie zespół z całą ich ekipa mam głeboko w DUPIE

Administrator

Jak masz KSU w dupie, to po co tu piszesz? Smile

Nie obrazajac nikogo.. ten temat jest wogole beznadziejny .. niby forum dla fanów

jesli ktos nie nie lubi i nie slucha KSU to po co sie wogole wypowiada na tym forum .. to dla mnie dzwine.
Ciesze sie ze na tym forum sa jeszcze ludzie wierzacy w KSU .. (np.Wiola, Antek....)

do zobaczenia na koncertach, pozdrawiam:)

pisze tutaj bo nie chodzi mi o KSU ale chodzi mi o ludzi bo naprawde jestescie świetni:)

no bez przesady kolego... nie jest jeszcze z nami tak źle... ja jestem fanką KSU ale podchodze do kapeli krytycznie i nie jestem nimi zaślepiona ale mimo wszystko czuje się fanką KSU i mówie o tym otwarcie bo... dobrze mi z tym Very Happy

jeśli to forum już nie będzie forum KSU to ja raczej chyba nie będę widzieć sensu pisania tu...

Administrator

Między zespołem a FANAMI powinien być wzajemny szacunek i sympatia. Fan czy po protu słuchacz, który ceni dany zespół i jego muzykę, nie jest niewolnikiem tego zespołu i może w każdej chwili przestać go słuchać oraz może wyrazić opinię negatyną na temat kapeli tak samo jak pozytywną, jeśli nikogo przy tym nie obraża i ma jakieś argumenty. Tak przynajmniej moim zdaniem wygląda normalny układ zespoł - słuchacz. Ślepe zapatrzenie w kogoś i tłumaczenie się, że to jest własnie bycie fanem, jest tak samo śmieszne, jak oskarżanie muzyka o "zdradę" czy "komercję", gdyż np. wydał płytę w innym stylu niż poprzednia. Artysta jest tak samo wolnym człowiekiem, zresztą wolność jest jednym z głównych przywilejów artystów. Ale artysta powinien chyba też uszanować wolnosc innych, tzn. swoich słuchaczy i dawać im to, czego sam oczekuje. Niestety w KSU sytuacja sprawia wrażenie innej. Jeśli pewne osoby związane z zespołem po prostu kpią z fanów w żywe oczy, obrażają tych, którzy mają inne zdanie niż one, nie przyjmują do siebie żadnej, najmniejszej krytyki - to sorry, ale trzeba być naiwnym, żeby przymykać na to oczy. Ja cenię KSU za wspaniałą muzykę, klimat na koncertach i będę ich słuchać zawsze chętnie, ale to nie znaczy, że nie moge skrytykować działań, które mi się nie podobają. A jeśli jedyną odpowiedzią, jaką niektórzy umieją znależć, jest zastraszanie, wyzywanie, kasowanie wpsisów, zamykanie księgi gości, to już jest rpoblem tego, kto to robi, a nie mój. Ceniąc KSU nie muszę cenić Agrawki jednym słowem.

Zarzuca się mnie i innym użytkownikom złośliwość wobec KSU.

Zgoda.

Ale ta złośliwość ma ścisłe uzasadnienie wydarzeniami ostatnich miesięcy.
Szkoda pisać o co mi chodzi bo każdy chyba wie a można o tym poczytać na forum.

W porównaniu do forów innych zespołów to jest wybitnie żałosne.
Zespołowi powinno zależeć na dobrych relacjach z fanami.
Choćby po to że rzutować to będzie na ilość sprzedanych płyt, gadżetów i frekwencję na koncertach.
A to na zainteresowanie mediów i nowych słuchaczy. A to z kolei rzutuje na większych dochodach i wyższym poziomie życia zespołu.

Siczka i jego "wspólnik" widocznie mają inną wizję, którego działania zmierzały do skłócenia fanów, a nawet jego muzyków, o czym pamiętać będziemy. Być może te działania były nieplanowane i nie było w nich złej woli, ale do błędów można się było przyznać, a inaczej potoczyłyby się dalsze losy.

Ja zawsze będę mówił, że KSU to nie wyłącznie Siczka. To wszyscy muzycy, którzy przewinęli się przez zespół, którzy dawali siebie i zapadli ludziom w pamięć.

Niestety lider okazał się bezwzglednym dyrektorem zwalniającym swych pracowników lub do takich skutków ich doprowadzającym, a wszelkiej krytyce kneblowano usta.

Dlatego to forum nazywa się "forum fanów KSU", bo tu można być niezależnym i żadna niewidzialna ręka nikomu ust nie zamknie.
I nikt nie musi śpiewać hymnów i modlić się na chwałę KSU.

A zarzuty, że ktoś krytykuje zespół, a nie wspiera są niepoważne i śmiechu warte.

Ja rozumiem Antka, Wiolę i innych. Mają prawo w nich wierzyć i za to ich szanuję, ale pozostałym nikt nie zabroni mieć własnego zdania i z nim dyskutować na tym lub innym forum.

no wino ja mysle tak samo poprostu wydarzenia z ostatnich miesiecy budza odraze w tym zespole nawet piosenke mi sie ich sluchac odechcialo no ale coz zobaczymy ja stracilem wiare ale ponoc wiara czyni cuda jak macie sily to wierzcie w nich Smile