Księga gości/ forum na stronie ksu.of.pl

Administrator

Jasiu odpisał mi na pytanie o płytę, że Siczka tworzy, ale zespół jest właściwie zawieszony, choć i to trudno stwierdzić. Jasiu ma różne zajęcia muzyczne, ale stwierdził, że jeśli znajdzie się czas i chęci, to zawsze Siczce pomoże, zagra, nagra itp. Zresztą po wyrzuceniu Erika Jasiu był już chyba o krok od decyzji o rozstaniu z KSU - tak wynikało zjego wpisu w księdze. Naprawdę przykro patrzeć na to, co się teraz dzieje z KSU tym bardziej, że to tak świetny zespół i zasługuje na lepsze miejsce na polskiej scenie.

SICZKA,KIDAWA,GAWLIK.DZIAREK,to dla mnie byl skład marzenie.POTĘGA.CO do płyty,dobrze że SICZKA tworzy,tylko że płyte miał wydac wiosna,a nie rozpierdolic wszystko,choc to jego zespół,jego wola.Mysle że na płyte poczekamy długo,bardzo długo,jesli wogle sie ukaże...

Administrator

Jest zapowiedzianych kilka koncertów w najbliższych miesiącach i mam nadzieję, że wystapi na nich własnie skład Siczka-Jasiu-Kojak-Dziarek. To naprawdę najlepsze zestawienie muzyków w KSU, jakie mozna sobie wymarzyć. A na płytę pewnie długo poczekamy.

Myslę,że te koncerty jednak bez JASIA zagrają,Ostrowska w tym całym wiosenno letnim okresie gra bardzo dużo koncertów,a na jej stronie napisane jest że Jsiu gral a nie gra w ksu,trudno ciekawe kto go zastapi,a może Siczka sam pociągnie gitary,mam nadzieje że chociaz na tych planowanych koncertach zagraja cos nowego,albo odswiezą repertuar starszymi klasykami takimi jak igla,wojownik,wrogie reakcje,...ja mysle że dla Siczki jest potrzebny wstrzas moze wtedy sie obudzi jeśli chce ten zespół jeszcze troche pociągnać,kapela musi miec próby,jakiegos akustyka inaczej jest udupiona można miec to w dupie ale to sie zemsci przykład recenzje ostatnich koncertów,że ksu zle brzmi wszędzie gdzie gra że buczy że nic nie słychać,że wyszli bez próby dżwięku,zagrali i tyle,i nie chodzi tylko że w klubach jest zła akustyka że po co ,ważne że graja,że słowa znamy na pamiec,byłem ostatnio na wielu koncertach ksu i zawsze cos szwankowałoi nie zawsze z winy organizatorów przykład warszawskiej stodoły gdzie przed ksu zagrał AKURAT i zabrzmiał zajebiście czysto a KSU lepiej przemilcze,jesli ma to byc profesjonalne podejscie do sprawy czas sie wziąc do pracy,i pamietac że nie gracie tylko dla siebie.

Administrator

Erik pisał, że przez cały czas, kiedy grał w KSU, zespół nie zagrał ani jednej próby (!). Zespół nie był zgrany i to się często odbijało na jakości koncertów.

Rzeczywiście już 28 marca był news, że Jasiu zostaje gitarzystą Ostrowskiej. Ale kto by go miał zastąpić? Jasiu to jedyny muzykk, który pozostał przy Siczce bardziej "na stałe" od lat i nie wiem, czy KSU bez niego by w ogóle mogło funkcjonować. Przecież gdyby nie Kidawa, to ostatnie 2 płyty KSU mogły by w ogóle nie zostać nagrane...

Zgadza sie ja widze szanse w tym że zespół pójdzie w strone grania i brzmienia jakie uzyskał na płycie 21.Jasiu myslę że do końca nie spełniał sie w KSU zdawał sobie sprawę z potencjału jaki drzemie w tym zespole,ale nie wiem czego zabrakło porozumienia w którą strone zespół ma pójśc ja wierzyłem że teraz zespół ruszy z kopyta zabije nową płyta byłem pewien że ona jest prawie nagrana,a tu takie rozczarowanie Kidawa gitarzysta współautorem i producentem Małgorzaty Ostrowskiej,wspomniałes że Jarek odpisał tobie że jak brdzie czas i chęc to zagra nagra dla Siczki,ja chce żeby to Siczka nagrał swoje gitary,i pomyślał może o tym że nie wszyscy go okradaja,i podpisał jakis kontrakt,albo znalazł jakis prężny menadżment,Gdzie te koncerty w Norwegii,gdzie strona,płyta,zlot,,,gdzie fani,

ja aż sie boje myśleć co będzie dalej... trzeba być dobrej myśli ale czy zawsze się da?

Witam
Niewiem skąd teza, że współpraca Kidawy z Ostrowską jest schyłkiem współpracy Kidawy z KSU - może źle zrozuzumiałem, ale dla Jasia współpraca z KSU to "incydent", a specjalizuje się on w popowych klimatach - można to zrozumieć, bo daje to niezłą kasę i sławę przy niezbyt dużym wysiłku.
Zresztą chyba żaden z muzyków nie poszedł w ślady Siczki i nie zawiesił gry, choćby miała to być gra na jakimś weselu czy potańcówce.
Głowa do góry wszyscy, którzy czekają na wieści z podwórka KSU. Zespól nadal będzie grał. Skład może się zmieniać, płyty może nie być, ale bez grania koncertów Siczka nie będzie miał na życie.
Są tantiemy z tytułu praw autorskich, z których wielu muzyków nieźle żyje siedząc w domu, ale Siczka chyba omijał ZAiKS, więc kasy mu nie dają.

Możnaby wiele spekulować co dzieje się w zespole. Ja myślę, że rzeczywistość jest dość prosta - Siczka pozrażał współpracowników, sam nie jest zdolny tworzyć czegoś nowego, a żeby pozyskać nowego wydawcę trzeba być wiarygodnym i mieć koncepcję dalszej "twórczości", a tego u niego brak.

Wielu ludzi nie rozumie, że szołbiznes to duża kasa która kręci się wokół bogatych ludzi, a ci chcą ją pomnożyć. Nikt nie zainwestuje złotówki w zespół którego liderem jest osoba nieodpowiedzialna.

Mam dziwną i delikatnie niepokojącą wizję całkowitego zawieszenia zespołu...

Administrator

Pan Buntownik z forum Sedesu zadzwonił do Agrawki i spytał o pewne rzeczy. Oto, co napisał:

.....................
Gawlik i Dziarek będą uczestniczyli w nagrywaniu płyty-gadałem z Agrafką chwilkę temu...
Siczka całymi dniami siedzi sobie w studio acha Jaś Kidawa ciągle jest w ksu...

O koncertach ksu na ich stronie głównej bedzie wiadomo dopiero wtedy gdy Aga bedzie miałą ich pisemną umowę u siebie-przymiarek jest kilka ale dopóki wszystko nie bedzie nagrane na 100% żadnych informacji o tym nie bedzie...
Zresztą zadziwiłem agrafke tym ze wiedziałem o 3 najbliższych koncertach ksu (trzeci to juwenalia w klubie wspak w Kielcach 19maja-ale ta ostatnia impreza jeszcze może się nie odbyć)
Acha nikodemie nie wiedzialem ze Agrafka tak ciebie nie lubi hehe zresztą Aga jest bardzo nieufną osobą i w sumie tak dużo się nie dowiedziałem....

Najważniejsze że zespól istnieje,acha i jeszcze coś zapomnijcie o tym ze Ksu bedzie grać trasę składającą się z 20 koncertów pod rząd....

Jak coś to jeszcze jutro mam do niej przekręcić więc jak coś to podsuwajcie mi pytania...
.......................

www.sedes.fora.pl -> Pogaduszki -> temat "KSU", ostatnia strona

Jak czytam to wszystko, to przychodzi mi do głowy tylko jedno:
PANKI GRAć, QRWA MAć !
Antek

Mysle ze ktos ejszcze z fanów obecnych na forum byl na koncercie KSU w Sanoku .. bo tak sie zastanawiałam .. ze moze wkoncu ruszy cos na stronie KSU, moze Agrawa te zdjecia co robiła umiesci na nowej uaktualnionej stronie zespołu. (?) chciałam sie cos wiecej dowiedziec ale niestety dziaro jak zwykle zaraz po koncercie sie zmywa ze nawet trudno go dorwać jednynie co sie zdarzyłam przywitac i pozegnać z reszta zespołu ..a czy ktos moze wiec cos o nowej płycie ? moze cos na 20lecie?

Pozdro:)

oj mała poprawka Embarassed

.. gdzies mi umkło 10lat Evil or Very Mad

.. ocziwscie chodziło mi o 30lecie. nie wiecie co ciekawego KSU planuje ?
i do zobaczenia na innych koncertach Smile

no ja mam nadzieje że coś ciekawego wymyślą na urodziny Very Happy

tak po cichu licze na jakąś zajebistą płytke Very Happy

np. Live in Jarosław Wink

marzenia są piękne nawet te nierealne Very Happy

Może jakaś regionalna telewizja by się tym 30-o leciem KSU zainteresowała, ale ja nie mam pary, żeby za tym pobiegać...
Antek

Może jakaś regionalna telewizja by się tym 30-o leciem KSU zainteresowała, ale ja nie mam pary, żeby za tym pobiegać...
Antek

Wydaje mi sie ze to jest rola menagera.. mam nadzieje ze cos wymysla ciekawego wkoncu te 30 lat to nie byle co Smile

właśnie...
Antek

drugie dvd, z gościnnym udziałem np. muńka czy kukiza Smile

no gdyb cos takiego wymyslili cos by sie wkoncu działo Smile

Dobrze że mnie nie było długo na forum ,bo jak czytam ominęły mnie niezłe traumy...Te historie o zawieszeniu KSU o Agrafce (czy jak jej tam). Ja tam jeżdżąc po Polsce słucham dalej muzyki czadowej (nie tylko KSU) i mi z tym dobrze. W politykę się nie mieszam . Wiem i czuję że KSU był i bedzie a jak nie ..to bedziemy słuchać tego co było.łooo. Choć chciałbym być jeszcze na paru koncertach..To co ,widzimy się w tych Ustrzykach w sierpniu? Kto za ręce do góry (widać las rąk) ciao

ja chyba będe wtedy w Czechach, może akurat KSU wpadną tam z koncertem Smile

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
w Ustrzykach BYć MUSZę!!!!!!
Antek

Podbudowałem się nieco w Kolbuszowej bo było tam mnóstwo fanów KSU,takich co to znają twórczość zespołu,choć muszę też stwierdzić z przykrością że było dużo przypadkowych kolesi...Generalnie jednak było fajnie i powinno być więcej takich festiwali...A gdzie była Wiola?

ian curtis jak to gdzie bylam ?! Evil or Very Mad

oczywiscie ze z cala rodzinka na koncercie KSU w kolbuszowej w sobote, a w niedziele w rzeszowie na koncercie KSU Twisted Evil

,nastepnie potoczylismy sie prosto z rzeszowa w bieszczady i wlasnie wrocilismy do domu a szkoda bylo wracac Sad

Wiola ja też byłem w Kolbuszowej i Rzeszowie, szkoda że Cie jakos nie zobaczyłem:/
wiem od Antka że Ian Curtis byl z Kolbuszowej, ale jakos nie miałem okazju żeby go zobaczyć Razz

moze innym razem:)

Jak Cię Wiola dopadniemy, to Cię chyba rozerwiemy, nie tajniacz się tak... sprytnie
Antek