Autor |
Wiadomość |
<
KSU
~
Moje BIESZCZADY
|
|
Wysłany:
Sob 0:22, 03 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A... jeszcze dwie informacje:
- noclegi za ok. 10 zł / osoba są dostępne za Tarnawą Niżną w stronę Żródeł Sanu w Schronisku BPN-u.
- mam sporo fotek z wypraw w Bieszczady - zainteresowanym mogę nagrać na płytkę i wysłać.
Pozdrawiam
Antek
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:17, 03 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Turek
|
|
Niestety nie byłam w Bieszczadach i żałuje jak czytam jak o nich opowiadacie to aż mnie rwie... moim marzeniem jest pojechać w Bieszczady, ale niestety co roku jeżdże nad morze i za granice, a tam też tylko morze i czasami góry ale i tak nie chodze po nich...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:11, 04 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
tak bacowka pod rawkami jest pieknie polozona,Antek dzieki za info ,wlasnie tego roku miedzy innymi wybieramy sie do zrodel sanu tam po raz pierwszy,byc moze spotkamy sie gdzies gdzies na szlaku ,bardzo mozliwe, do tej pory jezdzilismy dwa razy w lecie i raz w jesieni,w tym roku chcemy zobaczyc bieszczady wiosna i mysle ze tez ta pora roku powala na kolana nie moze byc inaczej i chce to przezyc,juz sie ciesze jeszcze moze miesiac no moze dwa i znowu zobaczymy nasze ukochane bieszczady
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:25, 04 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wiola,
a ja nigdy jeszcze nie byłem w Bieszczadach jesienią...
W zeszłym byliśmy z Żoną i najmłodszym synem (17 lat) dwa razy - w czerwcu i sierpniu...
W tym też bardzo chcemy się wybrać - planujemy sierpień i - jak bedzie to mozliwe - jesień, np. październik.
Jak się uda, to zobaczenia
Antek
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:32, 04 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
pazdziernik jest piekny w bieszczadach,tyle barw ze az oczy bola,nie mecza upaly bo wiadomo w upal to mozna nad solina poleniuchowac,a jesiennią slonce w umiarze przejrzystosc powietrza i te kolory no cos pieknego,a powietrze takie ze az sie chce oddychac pelna piersia, musicie tego sprobowac namawiam ( Antek a nasz najstarszy syn [15] nie bardzo juz chce ze [starymi] jezdzic ale na razie bardzo sie nie buntuje wiec maszerujemy w piecioro, najmlodsza pani[4] na plecach taty zawsze nas mozna rozpoznac bo nas duzo he he)
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:46, 04 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A nasze starsze dzieci (syn 21 i córka 20 lat) już z nami nie jeżdżą, a najmłodszy w zeszłym roku chyba był z nami ostatni raz... Dał się namówić, a teraz może "szpanować", że osobiście poznał Siczkę (tak było).
Wiola, z jakiego miasta jesteś, ja z Krakowa.
Antek
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:50, 04 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
no miastem to raczej sie nie pochwale jestem z takiej zapadlej i cholernie plaskiej wiochy w okolicach stalowej woli a jak znasz lepiej te strony to blisko mam do ulanowa,a w krakowie mam rodzinke konkretnie w nowej hucie, aSiczke tez osobiscie poznalismy tyle ze nie w bieszczadach a w ulanowie na koncerciku w ubiegkym roku
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:08, 04 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Bywałem z Stalowej Woli przed laty regularnie ... Znajomych mam "po drugiej stronie", Stalowej Woli, tj. np. w Kolbuszowej, gdzie z resztą w zeszłym roku pierwszy raz osobiście poznałem Siczkę,...
Pozdrawiam (mój mail: [link widoczny dla zalogowanych])
Antek
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:46, 04 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
|
wiola napisał: |
no miastem to raczej sie nie pochwale jestem z takiej zapadlej i cholernie plaskiej wiochy w okolicach stalowej woli a jak znasz lepiej te strony to blisko mam do ulanowa,a w krakowie mam rodzinke konkretnie w nowej hucie, aSiczke tez osobiscie poznalismy tyle ze nie w bieszczadach a w ulanowie na koncerciku w ubiegkym roku |
Wiola, w której zapadłej wiosce mieszkasz?
Bo ja mam korzenie w Bielińcu
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:23, 05 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ja nie pozwalam sobie na wątpliwości w kwestii czy kiedys będą bieszczady moim prawdziwym domem,to jest nasz cel ,zyjemy tu gdzie zyc nam przyszlo bo nie stac nas teraz na zmiane ale wiem ze to musi sie udać ,nie jesteśmy ludzmi wymagającymi,nam wystarczy minimum,ale narazie myslimy o pociechach naszych i musimy byc tu gdzie jestesmy,,,,,,,,moze ja jestem nie normalna ale za wszelka cene bede chciala zamieszkac w tych gorach i juz, wiem jakie sa tam warunki zycia gdy nie jest sie czlowiekiem z odpowiednia kasą i wcale mi to nie przeszkadza ,jedno spojrzenie wokolo wynagrodzi wszelakie niewygody,gdyby nam sie nie udalo to to bedzie wielki dramat, dla tego musi sie udac i gleboko w to wierze ze tak wlasnie bedzie,juz czuje to cieplo wokolo serca gdy wyjde ze swojej chaty i popatrze na wschod slonca,jak pieknie bedzie otaczac swym cieplem kolejne doliny budzac je do powitania nastepnego przepieknego dnia,deszcz tez jest cudny w bieszczadach, przezylam tam tez burze z gradobiciem(pod namiotem oczywiscie) ,gdy z nieba lecialy kulki lodu wieljkosci orzechow wloskich ,nawet to bylo piekne , nie ma rzeczy negatywnych jesli to sa bieszczady to wszystko moze byc tylko piekne albo jeszcze piekniejsze
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:50, 06 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jakie piękne słoneczne i wiosenne dni.
Tak mnie ciągnie żeby pojechać w Bieszczad.
No ale misie jeszcze nie wstały, a ja lubię adrenalinę. Widziałem za to szpaki.
Poszło by się na połoniny póki jeszcze nie ma tłoku...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 10:31, 06 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
a co do adrenaliny , to w ubieglym roku w pazdzierniku mialam przyjemnosc kolacje spozywac w towarzystwie bardzo sympatycznego i smialego liska ktory chetnie sie czestowal podanymi przez nas kanapkami, a w nocy nie mialam odwagi wyjzec niestety kto nas odwiedzil ale byl na pewno wiekszy od liska na szczescie spalismy w samochodzie nie w namiocie
Ostatnio zmieniony przez wiola dnia Śro 8:00, 07 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:51, 06 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin i Okolice
|
|
mi kiedyś sie wąż wrąbał pod namiot;) Już w wakacje pojade nad kochaną Solinę
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:53, 06 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
|
tak pytonów tam nie ma ale czasem sa gigantyczne kurczaki oraz elfy strzelające z łuków do niewinnych ludzi
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:29, 06 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śrem wielkopolskie
|
|
Też kocham się w Solinie tylko te kilometry (800).
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:00, 06 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ludzie Kochani,
tak bardzo chcę w te Bieszczady się wybrać, że wszystko mnie boli ze świadomości, że teraz nie mogę, kurde...
Jest jakaś magia w tym miejscu, która sprawia, że jak się tam zjawi, to trzeba wracać...
Pozdrawiam wszystkich miłośników Bieszczad, do zobaczenia na szlakach lub nad Soliną
Antek
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:54, 08 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
nie wiem czy idea zlotu padla czy nie ale bieszczady sa nadal w tym samym miejscu wiec na pewno wiekszoc z was tam spotkam, byc moze nie wiedzac ze to ktos z tego forum ale co tam ,wazne sa tam tylko gory i zawsze przyjaznie nastawione pyski, sympatycznych, troche zmeczonych ludzi, do zobaczyska
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:33, 08 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Też tak myślę, że w Bieszczadach spotka się nas - tj. fanów tych gór i KSU - trochę.
Ok. połowy sierpnia powinien być - mam nadzieję - koncert KSU w Ustrzykach Dln. Warto więc urlop zaplanować na ten czas i ulokować się gdzieś w okolicy...
I może nie ma co nazywać tego zlotem, żeby nikogo nie przestraszyć. Po prostu spotka się grupka ludzi, którzy maja dwie wspólne pasje. Nie wierzę, że Siczka i Aga nie dadzą się namówić na jakieś spotkanie, może nie jedno?
Antek
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:03, 08 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
|
W Bieszczadach jestem co rok od czasu kiedy skończyłam... 8 lat . Jeśli nie bywam na szlaku, to nad Soliną, przeważnie tu i tu.
A jutro jadę do Wołkowyi (niedaleko wiecznie-zatłoczonego-Polańczyka) na trzy dni. Mam nadzieję, że do tego czasu pogoda nie wytnie numeru i nie przeszkodzi mi w wdrapaniu się na np. Dwernik Kamień.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:15, 10 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
dwa lata temu w pazdzierniku z wolosatego przywiozlam do domu fantastycznie kolorową kotke, miala łaty rude, czarne, biale ,no i byla kotką z bieszczad ,byla tak pelna energii ,byla ulubienicą mojej corki z reszyta wszyscy na okolo ja lubili ,byla bo wlasnie ja znalazlam niezywą,,,,,,,,,,,,,,, ktos cos trul i otrul moja kotkę,,,,,,,ja chce w bieszczady
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 10:49, 11 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
kurde smerek pieknie, polozony blisko wyzszych gor,mogla bym tam zyc na pewno ale jeszcze kasa nie ta,ja mam na oku w zatwarnicy (jeszcze piekniej co dzien mozna polonine podziwiac )moze mniej okazala chatka ale za ok.15000,to jedno zero bylo za duzo he he he chyba ze sie zrzucimy ,ale nie wiem jak tam z pojemnoscia tego domku
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:22, 11 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Bardzo lubię trzy stare polskie filmy, które niesamowicie kojarzą mi się z Bieszczadami.
1. "Wesołych świąt" - komedia
2. "Wolna sobota"- komedia
3. "Siekierezada" wg powieści Edwarda Stachury (akcja nie dzieje się w Bieszczadach, lecz bardzo przypomina tamte strony)
Macie jakieś swoje ulubione filmy o Bieszczadach? Wiola, Antek i inni?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:11, 11 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
wiesz jakos nie przypominam sobie zadnego filmu ,a wogole czasem wydaje mi sie ze telewizor moge przez okno wyrzucic ,nie przepadam za telewizja ,co nie znaczy ze nie ogladam wogole ,znalazlam jakas nie oficjalna strone KSU zostawilam tam namiary na forum moze ktos sie s kusi
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:41, 12 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Do Wino,
nie kojarzę żadnego filmu z Bieszczadami, ale w jakiejś polskiej współczesnej komedii (nie mogę sobie przypomnieć tytułu) była taka wstawka, że jednego z bohaterów "karnie" wyrzuciło w Bieszczady na jakies totalne zadupie - naprawdę super moment. Jak sobe przypomnę - dam znać.
Natomiast dwie kapele kojarzą mi sie muzycznie - KSU, co jest oczywiste, ale również SDM (dostałem rewelacyjną, autorską składankę tej kapelki od Siczki dla mojej Żony) - mają w klimacie coś "bieszczadzkiego", no i grają od lat na imprezie "Bieszczadzkie Anioły" serię koncertów w Bieszczadach, no i w tytułach pojawiają się motywy tego typu.
Niesamowicie podoba mi się hasło:
BIES&CZAD&ROCK&ROLL (zrobiłem sobie taka koszulkę).
Pozdrawiam
Antek
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:09, 20 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
pomocy nie wiem gdzie jest CZARTÓW MŁYN sa tam cudowne kaskady chcialabym tam byc i nie moge tego miejsca znalezc na mapie nie mam wiecej wskazowek tylko nazwe ,moze ktos tam byl albo chociaz wie gdzie tego moejsca szukac,pomozcieeeeee!!!!!!!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:47, 20 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Oj, Wiola a od czego google?
kilka kliknięć i już choćby to:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 9:30, 22 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
no widzisz WINO2 jak czasem czlowiek sie sam zamota ,wielkie dzieki zaraz tworzymy trase ktora sobie pomaszerujemy w kwietniu, dzieki
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:37, 10 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
gdzie ta wiosna , w bieszczadach jej jeszcze nie ma, u nas tez jej nie widac ,a mnie sie marzy wyjazd w bieszczady tylko troche cieplej musi byc,zebysmy nie poumarzali w nocy ,a w gorach snieg jeszcze lezy ,choc to piekny widok to jednak musze czekac na bardziej przychylna pogode ,czy ktos moze byl teraz w bieszczadach ???niech sie podzieli swymi wrazeniami ,
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:01, 03 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ruszajcie w gory napelnijcie pluca krystalicznym powietrzem a naprawde kazdemu z nas przydalby sie gleboki oddech ja juz sie prawie pakuje bo mi teskno do ukochanych wzgorz bieszczadzkich,tylko troszke na sloneczko poczekam ale gora tydzien bo dluzej nie wytrzymam,wiec kto tylko moze niech zazywa swiezego powietrza i mysli o spotkaniu ,nas wszystkich bez wzgledu na to czy kochaja jeszcze KSU czy juz nie ,tyle marzen o spotkaniu nie moze pojsc na marne,nawet gdy by to nie mialo byc spotkanie z zespolem
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:20, 03 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarosław
|
|
ehhh.... ja marzę o tym aby pojechać w Bieszczady i oderwać sie od tej rzeczywistości lecz dane mi to będzie dopiero po 18 maja czyli po maturze ale myślę że warto czekać i mam nadzieje że większość z nas spotka się na bieszczadzkich szlakach, Wiola mam nadzieje że podzielisz się z nami wrażeniami z pięęęknych Bieszczad
|
|
|
|
|
|