Pytania do muzyków KSU

Cześć Nikodem! Za mgłą nagralismy całą od początku jeszcze raz ,ale zachowałem te rzeczy w aranżu które były charakterystycznym elementem nagrania z przed lat ,czyli brzmienie tematu oraz smyki ,reszte brzmień tak naprawde jest inna ,ale partie poszczególnych gitar są takie jak w starej wersji,poza tym wersja tej piosenki jest pomyślana jako wersja do klipu i radia,myslę ,że fajnie to wyszło, jest lajtowa a jednoczesnie zachowany ma pazur i czad w refrenie.Jesli chodzi o to czego słucham najchętniej to wierz mi ,że mam tak dużo pracy studyjnej,że ostatnio muzyki dla przyjemności wogóle nie słucham.

Jakie miejsce najbardziej utrwaliło sie wam w pamieci w którym zagraliscie koncert?
Mam nadzieje ze w tym roku macie juz w planie duzo koncertów po Polsce.. czekamy na was;) Wink

Wiolka,czasami coś się zawiesi i posty się podwajają ale sama specjalnie nie rób tego bo się burdel robi - CzarnyPerkoz696

Tuna.. slonko, i kiedy do krakowa zawitacie?

Administrator

Wiolka: po co tyle tych samych postów?!

Co do Za mgłą, całkiem podoba mi się ta wersja, ale jak dla mnie to gitara w głównym riffie brzmi identycznie jak na Ludziach bez twarzy, co może przeszkadzać tym, którzy znają ramtą wersję. Zresztą klawisze w refrenie też podobne. Ale bębny zagrane na żywo, a nie zaprogramowane prezentują sie moim zdaniem dużo lepiej, choć samo brzmienie mają bardzo podobne do Naszydh słów (i do ostatnich Wilków, ostatniej Sexbomby i innych płyt, w których maczał palce Jasiu).

Jeszcze pytanie do Jasia: jak doszło do tego, że Siczka zaspiewał na płycie zespołu Gigers?

Każdy realizator ,producent ma swoja estetykę i wszyscy ludzie którzy nagrywaja płyty maja swoje brzmienie,ja równiez ,więc brzmienia tych bandów które wymieniłes sa gdzies tam podobne,ale nie wszędzie ,bo produkowałem tez wiele płyt które dobrze znasz ,a które brzmią inaczej zupełnie,więc nie postrzegam tego jako zarzut,swoja drogą masz swoisty sposób dochodzenia do pewnych prawd o ksu ,od razu człowiek czuje sie niewiedziec czemu winny,zajmuje sie produkcja nagrań zawodowo i mniej więcej wypuszczam około 4-rech -ciu płyt rocznie ,to nie jest mało, biorąc pod uwagę ilość sprzedawanych płyt w dzisiejszych czasach ,mamy rozległy kryzys gospodarczy ,a w showbuisnesie szczególnie,więc wracając do tematu chodze robioc to juz po pewnych udeptanych sciezkach,więc siłą rzeczy pewne rzeczy brzmia podobnie,gigersowi robiłem płyte bo poprosił mnie o to Siczka,gigers to jego wieloletni przyjaciel ,którego pewnego razu wyciągnął z dołka zyciowego.Dobarwił mu swoim głosem jedną piosenkę,na jego i moja prośbę.

Jasiu!
1. Z jakimi zespołami grałeś wcześniej?
2. Skąd się wziąłeś w KSU?
Może uda Ci się namówić Gienka, żeby się też z nami tu spotkał.

Jasiu, wiem że współpracowałeś kiedyś m.in. z Darkiem Paraszczukiem. Czy nie wiesz co się teraz z nim dzieje, bo jakoś ucichł ostatnio, masz z nim jakiś kontakt?

Jasiu,podziwiam cie odkąd grasz w KSU, super że sie odezwałeś,bo dotychczas tylko Sebek i Tuna mieli czas. Jestem w wieku Siczki i troche muzyki w życiu słyszałem dlatego doceniam to co robisz i jak grasz. Do tego to niepowtarzalne brzmienie...Śledze Twoje producenckie dokonania i fakt żeprzez to masz mało czasu. Mam pytanie...Czy nie zająłbys się pomocą fajnej kapeli która przepadła a powinna grać a mianowicie Sztywny Pal Azji. Myślę że ich reaktywacja byłaby strzałem producenckim,mnóstwo ludzi chciałoby ich jeszcze sluchać...Pozdrawiam..

Jasiu czy nagrywajac moje bieszczady nagrywaliscie wszysto jeszcze na tasmy i je kleiliscie? czy byly juz jakies kompy?
czy trudniej sie nagrywalo czy latwiej>?

Trochę tych pytań posypało się......a wczoraj wieczorem to forum nie chciało chodzić .....a więc ad rem, czyli do rzeczy: grałem wtak wielu składach i zespołach ,że trochę mi głupio je wymieniać.... na tym forum gdzie są fani zespołu ksu,ale z siczką pierwsza produkcję którą nagrałem to para wino -siczka -okrutny swiat,nie jest to płyta ksu!!!!!!!!!!!!!!!! tylko spotkanie dwóch wokalistów którzy spiewają covery ,w polskim przekładzie,po to aby wydac i zarobić,więc zarobilismy wszyscy a najwięcej Para wino ,tak poznałem Siczkę wogóle i tak zaczęła sia nasza wieloletnia (ponad 15 lat) współpraca,potem posypały się kolejne płyty które realizowałem ,programowałem bębny nagrywałem gitary,basy..... i robiłem całą resztę ,aby krążek zobaczył światło dzienne,wtedy przez te lata ksu praktycznie wogóle nie koncertowało poza sporadycznymi zaproszeniami.
I tak naprawdę mogę snuć te opowięści o tych nagrania i naszych spotkaniach w studio godzinami,ale palce mi wysiądą i już nic nie zagram,żartuję oczywiście!
Prawda jest taka,że wielokrotnie rozmawialiśmy o tym aby razem grać,natomiast tzw. proza życia uniemożliwiała ten fakt,ja teraz mieszkam w Warszawie od 10-ciu juz lat ,tutaj mam swoje studio i tutaj pracuję nad kolejnymi produkcjami,głównie są to jednak popowe rzeczy,aczkolwiek parę mocno rockowych płyt tez nagrałem.
Wracając do konkretnych pytan ,bo juz się rozgaduję.....płytę bieszczady nagraliśmy w takich warunkach,że jak pomysle o tym to mi się włos jeży!!!miałem do dyspozycji kasetowy wieloslad w liczbie traków pięć,komputer służył wyłącznie do programowania bębnów,no a reszta to mały mixer jeden mikrofon i tyle, no nie, reszta to piękne piosenki, wspaniałe teksty i nasza praca,jakos zawsze fajnie dłubało nam się tylko we dwójkę ....co do palu azji,chetnie posłucham co chłopaki miaja aktualnie do zaproponowania ,czy maja jakis materiał ,nowe songi ,ale to nie rozmowa na forum(jasiek@data.pl ,510 728 4820),oj rozpisałem się,pozdrawiam-Jasiu

Jasiu super, że nam piszesz tyle o sobie, o swojej pracy Razz

więc się rozpisuj ile wlezie bo takie rzeczy, od Takich Ludzi zawsze wyjątkowo miło się czyta i co więcej takich informacji przecież wszyscy tu głodni Exclamation

... A no właśnie... zapytam trochę mniej technicznie -> Tuna napisał, że żyje na pierogach, Sebek na wodzie Żywiec Zdrój i zielonych orbitach a co lubi przed / w trakcie / po koncercie Jasiu Kidawa??? (jeśli można wiedzieć) Very Happy

Pozdrawiam serdecznie Jasiu!

o tuz to, Natka dobre pytanie Smile

no Jasiu opowiedz nam coś jeszcze o sobie i zaglądaj tu jak najczęściej a czy jest szansa aby Siczka tu zaglądał ??? chociaż Nikodem i Wino napewno wyczuliby w tym podstęp haha

Administrator

Dlaczego podstęp? Mój post o masonerii to była ironia. Smile

Jasiu, sorry, ale muszę zadać to pytanie: dlaczego "koncertowe" Cd z Woodstocku tak brzmi? Nie można było go zostawić w spokoju bez tych dogrywek? Przecież DVD brzmi profesjonalnie, a przy tym oddaje klimat tamtego występu, czego nie można powiedzieć o Cd. Inna sprawa, że dogranie gitary Siczki czy tam sciszenie basu było koniecznością. Zresztą swoje zdanie o tym Cd już pisałem wiele razy, mam nadzieję, że i tym razem nie rozpętam jakiejś burzy. Smile

i ja sorry jasiu za wszystkie podejrzenia ale sam wiesz jak teraz łatwo sie za kogos podszyc Wink

ale po twoich wypowiedziach stwierdzam ze to ty pozdro niechżyje KSU!!

Witajcie,był taki moment,że napisałem całe wyjasnienie dotyczące woodstoku,ale nie weszło na forum jakims dziwnym trafem,a potem pomyślałem ,że winni się tłumaczą i tak trochę jest.........woodstock ojej długo trzeba pisać .....no dobra po krótce chociaz..... Ciebie Nikodem po krótce pewnie nie zadowoli co???...... kiedy dostałem tracki czyli poszczególne slady instrumentów z koncertu woodstok,podjęlismy decyzję - nie wydajemy tego materiału!!!! pomijam nasze granie ,ale nie chcemy, aby ewidentne błędy ludzi związanych z rejestracją tego konceru ,czyli akustyków ,techników ,realizatorów dzwięku spowodowały, że mamy wydać kupę czyli shit .ja za głowę się złapałem a siczka to już wogóle ,ten materiał był tak tragicznie zarejestrowany ,że mysmy odmówili wydania tego.gitary brzmiały jak z kibla ,wokal charczał,bas to już słów nie ma ,bebenek stukał jak pozytywka,postawilismy warunek : albo podrasujemy te slady albo nie ma tego koncertu,nie wiem czy wiesz drogi Nikodemie ale cały koncert live z woodstoku DVD też jest poprawiony tylko nie wsztstko się dało i dobrze ale .........może szczegółów studyjnych nie będę zdradzał gdyz obowiązuje mnie coś w stylu etyki lekarskiej,czyli pewne szcegóły dotyczące nagrań w studiu nie zdradza się publicznie ,aby dbać o wizerunek zespołu i to dotyczy nie tylko ksu ale wielu wielu kapel krórym produkowałem nagrania w studiu ....gdybym zdradził wiele szcegółów dotyczących nagrań bandów typu top polski, włos by się zjeżył Wam na głowie,pech chciał,że te płyty wyszły równoczesnie i mozna je porównać,natomiast nasza decyzja była swiadoma i gdyby to się powtórzyło zrobilibysmy to samo,koncerty na całym świecie poprawia się to jest normalne ,powiedz mi co mamy zrobić ,jak jakiś idiota wyłącza mikrofon i nie ma wokalu siczki 2 numery?,albo ustawił jakis debil tak piec,że nie słyszy Siczka gitary na scenie i tego,że nie stroi wiosło ,to nie są nasze błędy za swoję odpowiadamy sami i bez obciachu wydalibysmy ten koncert ,gdyby nam go nagrali przynajmniej przyzwoicie...płytę CD potraktowaliśmy jako produkcję ,czyli koncert dla Was kochani nasi fani ,ale też dla tych którzy znają nas troche ,ale nie do konca i mając świadomość ,że płyta zagości we wszystkich empikach w Polsce chcieliśmy ,aby głównie dla tych ludzi którzy znaja ksu trochę i z sentymentu kupią cd-ka nie natkna sie na minę i fatalnie zmiksowany koncert,i powiedzą oj to jakas kupa to ksu.Twój punkt widzenia Nikodem jest dla mnie zrozumiały i kumam ,zę czujesz się oszukany tym wydawnictwem i masz słuszne uwagi,ale to płyta gdzie są wszystkie najfajniejsze numery ksu i nie chcieliśmy aby ujrzały światło dzienne niestrojące gitary,bas nagrany chyba przez głuchego charczący wokal,a numery poprzedzone dłuzyznami ,średnimi gadkami i ciszą która na Cd jest nie wiadomo po co ,o ile w DVD to sie broni, bo widzisz obraz z kamery ,to w przypadku CD wogóle.Dla nas ten koncert był wielkim wydarzenie, ale też w wypadku rejestracji, produkcją zamówioną przez fundacje owsiaka ,tam bawilismy się świetnie natomiast kogo to interesuje kupując płytę.
Nie wiem czy dotarły nasze racje,ale cieszę się ,że są ludzie którym płyta cd zwyczajnie sie podoba i słuchaja jej w samochodzi i w domu cieszą słuchaniem numerów w koncertowych wersjach.Fakt ,że trochę niefortunnie dla nas te płyty wyszły równoczesnie,i jeśli czujecie się oszukani sorry........
Myslę że już czas zamknąć ten temat ,nowa płyta jest w przygotowaniu i tym teraz trochę żyjemy,a o tym co piję....wszystko oby nie za dużo bo mam słaba głowę i szybko idę spać,kiedys napusciłem wszystkich do picia po koncercie i sam poszedłem spać ,to z łóżkiem przynieśli mnie z pwrotem żebym chociaż śpiąc toważyszył w piciu do rana.Pozdrowienia dla Was !

Jasiu ty zawsze idziesz spać a ja zawsze mam kaca. Ale to nic i tak żłopimy jak możemy!!! hahahaha

tuna jak nie wiesz co pic to masz kaca Partyman

,ja tam nigdy nie mam Very Happy

( ale pije tylko wlasne wyroby ) 2 man down

Administrator

Jasiu, dzięki za tak szczegółowe wyjaśnienia. Posiadam bootlegową wersję koncertu z Wooda (nagranie bezpośrednio z transmisji internetowej), więc się nie dziwię, że nie byliście zadowoleni z efektu. Trudno być zadowolonym, jeśli jednej gitary właściwie nie słychać. Smile

Ale zdania nie zmienię, że DVD brzmi fajnie, a CD przeciwinie.

Wiola to jak się spotkamy razem napijemy sie to może kac nie bede miał co??

Jasiu masz GG?
moze wpadlbym do ciebie na nagranie z nastepnymi numerami mojej kapeli co?

a jak Ci sie podoba nasz nowy material JAsiu?
[link widoczny dla zalogowanych]
Jasiu moze koncercik razem?

oj Jasiu tak wykolegowac kumpli nie ładnie! swoją drogą jestm ciekawa kto wpadł na ten genialny pomysł aby przytargać cię z łózkiem czyzby Tuna i Sebek a moze Gienio???

jasne ze sie napijemy tuna Piwo

,rozmawialismy po koncercie w ulanowie bylismy z dziecmi,moja mala oliwia szalala przy balierkach nie gorzej niz pogujacy o podal mlodziency Super

,ale pewnie nie pamietasz i dziwne zebys pamietal, macie tylu zakochanych w was fanow ze musielibyscie miec komputery zamiast glow zeby kojazyc gdzie kogos widzieliscie,ale ja nie zapomne spotkania z wami nigdy ,moze bedzie mi dane jeszcze raz porozmawiac z wami osobiscie, bo niby jak inaczej mielibysmy sie razem napic cooo???????????? Hyhy

Ale te kobitki molestują Tunę - jestem zazdrosny!! Spi

WINO2 spokojnie ja tylko tak po przyjacielsku Partyman

,pojdziemy na piwo jak dwa stare chlopy i juz Hyhy

(no moze jeszcze swojego "chlopa" zabiore ,zastanowie sie) Chytry

Jest jakies miejsce które najbardziej utrwaliło sie wam w pamieci, w którym koncertowaliscie ?? jakaś miejscowosc w której gralo wam sie najlepiej i naprawde był super klimat ??
Jak lubie spedzac czas wolny od grania ..??(gdy go wogole macie) bo napewnoe bycie w zespole wymaga poświecen. Wink

Wiolka Jasne ze pamiętam Ulanów było bardzo fajnie. Mnóstwo fanów ale ja was pamiętam bo staliście dokładnie po mojej prawej strony cały koncert tuz przed Jasiem Córka cały koncert tak samo szalała jasne ze pamiętam potem chwilka pogadaliśmy nawet fotka razem zrobiliśmy. a potem taki było tłum ludzie i wiesz zaraz niedługo pojechaliśmy do hotelu. Pamiętam bo syna mam i tez bardzo lubi KSU i właśnie to mi w głowie zostało jak cały rodzin się bawiła SUPER

Wino 2 nie bądz zazdrosny z tobą więcej piszą niż ze mną ale jak wszyscy spotkamy na koncercie to i tak razem bedziemy się bawić pić itd no nie??

A ja chciałabym bardzo zobaczyć na tym forum Siczkę Rolling Eyes

Więc postanowiłam wystosować apel: drogi Siczko, nie bój się komputera Razz

zasiądź przed nim w ten deszczowy i wietrzny styczniowy wieczór i pobądź ze swoimi wiernymi fanami Razz

Administrator

Jasiu albo Tuna: zdradźcie jakieś szczegóły co do nowej płyty, uchylcie chociaż rąbka tajemnicy. Smile

Czy już coś robicie?