Tuna

Pozdro dla wszytkich FANÓW (miało być Smile

)

Tuna to fajny gość jestem z Wami i mysle, że Siczka jest zaślepiony tą wariatką po raz kolejny rozj***** zespół i uwaza, że to ona jest tam najwazniejsza.odejdz szatanie przeklęty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzięki Much

Ha, widzę, że temat Tuna na forum rozrasta sie najszybciej.
Tuna - Tobie i Sebkowi wielki szacunek!!! Było widać jak Ty walczysz o dobro tej kapeli...
Ja nadal jestem i pozostanę fanem KSU, ale jednocześnie Tobie i Sebkowi życzę, żeby się Wam jak najlepiej poukładało... Naprawdę baaardzo żałuję, że już Was w tej kapeli nie ma... szkoda też, że nie będzie żadnego oficjalnego materiału (np. z koncertów) upamietniającego Twoją obecność... Chyba, że wyjdzie coś z przystanku Woodstock 2006 ??? No i jesteś na teledysku "Za mgłą" - tylko czy on bedzie gdzieś kiedyś dostępny???
Pozdrawiam
Antek
(Kraków)

Nazywanie Tuny "gwiazdorem" to jakiś żart. Byłem w niezłym szoku kiedy po moim wpisie w księdze gości napisał do mnie mejla. Szkoda też że Siczka po prostu po raz kolejny wpakował się w syfiaty układ z niekompetentnym "managementem", czego tak bardzo chciał przecież uniknąc. I coś mi mówi ze tym razem z wiadomych względów może to być nawet koniec kapeli bo wiadoma osoba nie dość ze nie ma bladego pojęcia o organizacji koncertów itp, to jeszcze sieje zupełnie niepotrzebny zamet. Aha, z drugiej strony chciałbym troszkę Siczke usprawiedliwic, przeciez nie każdy musi lubieć spotkania z fanami itp, niektórzy po prostu wola sobie samemu posiedzieć i już, takie ich prawo, choć inna sprawa że pare lat temu nie było zadnych problemów ze zdobyciem autografu czy coś.

Byłam na niejednym koncercie KSU i widziałam, co się dzieje po zakończeniu grania, pani Agrawka robi nie tylko za menadżera, ale również za ochronę, "zbliż się, a będzie źle!" Mnie to nie dotyczyło, bo powiem nawet, że zamieniłam z nią kilka słów i nie mam nic do zarzucenia... Jednakże to, co zaobserwowałam w ostatnim czasie, przechodzi ludzkie pojęcie...
Szkoda słów i tyle...
Pozdrawiam

Agrawa tez moze odstraszac swoim wygladam ma swoj styl kobieta .. wydaje mi sie ze po tym jak poczytała sobie co o Niej pisza fani.. stara sie byc lepsza w tym co robi..jakby nie bylo troszczy sie nie tylko o własny interen ale i o zespol no i o Siczke heh:P

Administrator

Jakoś zespołowi KSU nie wychodzi na dobre ta jej "troska".

Nikodem .. dokładnie co masz na mysli ??

Administrator

Psucie przez panią Agnieszkę atmosfery na koncertach KSU, zrażanie fanów do zspołu poprzez podważanie szacunku, jaki mieli do Siczki i zespołu ogólnie - chociażby to.

A co wg Ciebie Agrawka zrobiła pozytywnego dla KSU?

Andy bardzo dobre spostrzeżenie, ale oprocz tego Agrawa jest technicznym, organizuje koncerty wysyła bilety i plakaty.. taka jest chbya rola menager... a co powinna robić wedlug Ciebie??

Zgodzę się z Wiolką... organizuje koncerty i takie inne. Ale wiemy, że robi też złe rzeczy. Nie to, że ja ją mie lubie, bo nawet jej nie znam, ale z tego wszystkigo co przeczytałam na tym forum tak wynika.

a jak ja napisze ze gowno nie smierdzi tylko ladnie pachnie a pozniej pare osob przyzna mi racje to tez w to uwierzysz ?
co do organizacji koncertow to napewno nie moge sie z tym zgodzic zawsze wszystko bylo na zasadzie "chcecie zeby KSU zagralo to idzcie do klubu i wszystko zalatwcie a my przyjedziemy" a widocznie i to za malo bo napisalem kiedys maila do Agrawki w zwiazku z trasa po GB bo sama o niego prosila ale odpowiedzi nie otrzymalem
menadzer przede wszystkim powinien promowac zespol a nieukrywajmy ze KSU ma chujowa promocje u Wojewodzkiego Siczka spokojnie mogly by siedziec na kanapie i wcale duzo w tej sprawie robic nie trzeba no ale coz po co sie wysilac jesli nie jest najgorzej